Ponad 3700 górników ma koronawirusa. Testy przesiewowe wciąż trwają [WIDEO]
Już u ponad 3700 górników stwierdzono obecność koronawirusa. Wyniki badań przesiewowych wciąż spływają. Pobierane są także nowe wymazy – do czwartku druga tura pobierania wymazów odbywać będzie się w ruchu Bielszowice KWK Ruda. W kopalniach wprowadzono szereg procedur.
Co za dzbany! Ludzie kradną wodę z cmentarza w Katowicach! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
-(…) jest na bramie głównej tutaj od razu mierzona temperatura, są porozkładane na kopalni środki do dezynfekcji, można sobie ręce umyć, wyczyścić, jest ozonowanie niektórych pomieszczeń, na bieżąco są dezynfekowane łaźnie, jest obowiązek noszenia maseczek – mówi Grzegorz Babij, przewodniczący komisji zakładowej NSZZ Solidarność przy PG Silesia.
Tak sytuacja wygląda w Przedsiębiorstwie Górniczym „Silesia” w Czechowicach-Dziedzicach. W prywatnej kopalni obecność koronawirusa stwierdzono u dwóch osób, jedna osoba to ozdrowieniec, 18 pracowników przebywa w kwarantannie.
-Z informacji, które ja posiadam kopalnia czyni starania o to, aby zakres tych badań był bardzo szeroki. Wszystkim nam zależy na zdrowiu i życiu naszych pracowników i naszych bliskich. -Czyli chcielibyście żeby takie badania zostały tutaj przeprowadzone? -Oczywiście, jest to bardzo ważne – podkreśla Grzegorz Babij, przewodniczący komisji zakładowej NSZZ Solidarność przy PG Silesia.
Na razie o badaniach na szeroką skalę w PG Silesia mowy nie ma.
-Sanepid z Bielska-Białej pobrał 105 próbek od naszych pracowników celem przeprowadzania badań pod kątem zakażenia koronawirusem. Po trzech dniach otrzymaliśmy wyniki, wszystkie okazały się ujemne. Ze swojej strony staramy się cały czas o powtórzenie tej akcji masowego testowania pracowników kopalni. Stosowne decyzje w tej sprawie wydają stosowne służby epidemiologiczne i na ten moment nie mamy zgody na przeprowadzenie kolejnej takiej akcji – wyjaśnia Małgorzata Bajer, dyrektor ds. komunikacji i PR w Przedsiębiorstwie Górniczym ”SILESIA” Sp. z o.o.
Jednak jak przekonują służby – sytuacja cały czas jest monitorowana i pod kontrolą. Ogłoszono już, że największe ogniska zakażeń zostały stłumione. W sumie wykonano ponad 42 tys. badań przesiewowych w pięciu kopalniach. Kopalnie, w których wstrzymano wydobycie w związku z dużą liczbą zakażeń powoli wracają do pracy.
-Wojewoda śląski codziennie kontaktuje się ze spółkami górniczymi na terenie województwa śląskiego, aby monitorować na bieżąco tę sytuację. Również jesteśmy w kontakcie z właścicielami PG Silesia. Wiemy o zakażeniach w tym zakładzie. Monitorujemy sytuację i mamy nadzieję, że więcej tych zakażeń nie będzie. To są przypadki z kwarantanny – mówi Alina Kucharzewska, Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach.
Najwięcej przypadków zakażenia odnotowano w kopalni Pniówek, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zakażonych jest ponad 1500 górników. Trwa druga tura testów w kopalni Bielszowice należącej do Polskiej Grupy Górniczej. Pierwsza tura badań przebiegła pomyślnie – na ponad 3 tysiące przebadanych zakażenie zdiagnozowano u 43 osób.
autor: Sandra Hajduk
Rybnik: Roczne dziecko wśród zakażonych koronawirusem! 87 przypadków nowych zakażeń
Odmrażanie gospodarki: Kiedy otwarcie parków rozrywki? Energylandia w Zatorze już gotowa!
15-latek w Rybniku wziął kumpli na przejażdżkę. Zakończyło ją dachowanie! [FOTO]
Pani Sandro, nie wiem czy “1500uset”, “43ech” to poprawne formy
Pozdrawiam
Sorry, została w tekście wersja do naczytywania 😉 Poprawione 😉 Dziękujemy za czujność!