Region

Porażka Legii w Satelicie / Triumf HC GKS Katowice

Gospodarze zaczęli od mocnego uderzenia. Już w 9 minucie “GieKSa” prowadziła 2:0 po bramkach Adriana Krzysztofika oraz Rafała Bibrzyckiego i w pełni kontrolowała przebieg pierwszej tercji. Legioniści sporadycznie próbowali zagrozić bramce Piotra Jakubowskiego lecz ten bronił tego wieczoru znakomicie.

Druga tercja również przebiegła pod dyktando gospodarzy. Już w 24 minucie wynik na 3:0 podwyższył Rafał Bibrzycki. Odważne ataki gospodarzy przerodziły się w niewykorzystane sytuacje po czym zaowocowało to honorowym golem dla legionistów. W 29 minucie bramkę strzelił Grzegorz Rostowski. Po trzeciej bramce katowiczanie ponownie ruszyli do frontalnych ataków a legioniści zostali całkowicie zepchnięci do defensywy. Kwestią czasu, było kiedy padnie kolejna bramka dla “GieKSy”. W 32 minucie na listę strzelców wpisał się Marcin Frączek. Wynik meczu pod koniec II tercji nie uległ zmianie, gdyż sytuacji sam na sam z bramkarzem Legii nie wykorzystał Milan Furo.

Początkowa faza III tercji należała do przyjezdnych. Niefrasobliwe błędy GKS-u próbowali wykorzystać legioniści jednak przypominało to bicie głową w mur. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i w 44 minucie GKS podwyższa wynik na 4:0. Autorem bramki był Kevin Kozlowski popisując się silnym pięknym uderzeniem. 7 minut przed końcem meczu przyjezdni zdołali strzelić swoją drugą bramkę, jej autorem był Grunwald. Ostatnie słowo należało do GKS-u grający w podwójnej przewadze udokumentował zwycięstwo bramką na 6:2 ( 2 bramka Kevina Kozlowskiego).

Oprócz wspaniałego występu katowickich hokeistów na pochwałę zasługują kibice, którzy przez cały mecz prowadzili głośny doping pomagając niewątpliwie w zdobyciu 3 punktów.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button