Portugalia: Stanęły autobusy i promy – trwa strajk sektora transportowego
Dziś protestowali przewoźnicy w Porto oraz pracownicy lizbońskiego Transtejo – czyli promów odpowiedzialnych za transport między dwoma brzegami Tagu. To wciąż ważny środek lokomocji, bowiem portugalska stolica ma zaledwie dwa mosty i codziennie w godzinach szczytu są one zakorkowane. Nie wiadomo dokładnie, ilu pracowników przyłączyło się do akcji – zdaniem związkowców jest to zdecydowana większość, a według szefów firm transportowych dane te są znacznie zawyżone.
W kolejnych dniach protestu strajkujących wesprą pracownicy kolei, pocztowcy i prywatni przewoźnicy. Antykryzysowe oszczędności uderzyły w większość pracowników sektora publicznego. Zależnie od stażu pracy i wysokości zarobków cięcia wyniosły od 3,5 do 10 procent.