Region

Pospolite ruszenie dla sosnowieckich czworaczków

Jula, Zuza, Amelka i rodzynek – Borys mają już miesiąc, a do sporej drużyny ich przyjaciół dołączyli kolejni, by czworaczkom życie płynęło jak w bajce. – Karmienie, przewijanie, kąpanie, karmienie, przewijanie i usypianie – opowiada Daniel Bajer, ojciec sosnowieckich czworaczków. Żeby nie być gołosłownym warto zaznaczyć, że czworaczki w ciągu doby trzeba przynajmniej 32 razy przewinąć, 8 razy przebrać, 4 razy wykąpać i co najmniej 32 razy nakarmić. A jeśli już o karmieniu mowa to można śmiało powiedzieć, że od dziś ich życie będzie mlekiem płynęło, bo przez następne lata regularnie będą dostawać mleczne prezenty za sprawą podłączenia do pępowiny sosnowieckiej spółdzielni mleczarskiej. – Postanowiliśmy pomóc rodzinie w miarę naszych możliwości w wychowaniu dzieci – mówi Krystyna Widera, spółdzielnia mleczarska Jogser w Sosnowcu.

Jednak żmudny proces opiekuńczo-wychowawczy był przecież poprzedzony owocnym procesem twórczym, o który bardzo często ciekawscy pytają rodziców. – Jak się to robi? Ciężką pracą przez całą noc na pewno – zaznacza ojciec czworaczków. A teraz ciężką pracą przez całe życie trzeba będzie go dopełnić, nie tak jak pełne szafy ubranek, z których praniem nie będzie odtąd problemu, bo ten rozwiązał polityczny lobbing. – Decyzja zapadła bardzo szybko, dzięki temu zyskaliśmy pralko-suszarkę. Mam nadzieję, że to nie jest jedyna rzecz – stwierdza Jarosław Pięta, poseł PO.

Na razie jedna rzecz sprezentowana przez wiodący na rynku market elektroniczny sprawi, że w domu Bajerów nigdy nie braknie czystych śpiochów. – Na razie jest to jedno pranie dziennie, ale myślę, czym dzieci będą większe tym więcej – uważa Gabriela Bajer, mama sosnowieckich czworaczków. Tak jak coraz większa kolejka chętnych ustawia się już po czworaczki, choć Ci w dzienniczkach nie rejestrują ocen, a tylko postępy w dorastaniu. – Nowi uczniowie są już wpisani na listę Szkoły Podstawowej numer 10 – informuje Małgorzata Wierzbicka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 w Sosnowcu.

Wszystkie maluchy chętnie się do tego zgłaszają – tak jak do nich kolejni przyjaciele, którzy wręcz taśmowo zgłaszają swoją chęć pomocy.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button