RegionWiadomość dnia

Poszukiwania Julii Łosik. Ostatnio widziano ją w Londynie [Aktualizacja]

Aktualizacja 28.09.12: Jak poinformowała nas rodzina, Julia Łosik odnalazła się w Londynie. Na razie nie wiemy w jakich okolicznościach. Rodzina dziękuje także za pomoc w poszukiwaniach i w nagłośnieniu sprawy.

27.09.12: Julia Łosik zaginęła w zeszłym tygodniu. Ślad w Polsce urywa się na lotnisku w Pyrzowicach. Pozostał samochód, którym w nocy z czwartku na piątek przyjechała, by kupić bilet w jedną stronę do Londynu. – Poprzez współpracę ze strażą graniczną wiemy z zapisu monitoringu z lotniska, że kobieta udała się na odprawę i wsiadła rzeczywiście do samolotu – opowiada asp. Tomasz Czerniak, KMP w Sosnowcu.

W Londynie z rodziną mieszka syn Julii Łosik, Piotr. Nie wiedział jednak, ze mama leci w jego kierunku – nie uprzedziła go wcześniej o swoich planach. O tym, że matka prawdopodobnie jest w stolicy Wielkiej Brytanii dowiedział się od swojego brata, na co dzień mieszkającego w Sosnowcu. – Wczoraj miałem szansę oglądać na kamerach w Londynie. Po prostu zostało potwierdzone na kamerach, że mama na pewno wylądowała tutaj i póki co na razie tylko wiem, że mama doleciała do Londynu i przynajmniej 2-3 godziny była na lotnisku – mówi Piotr Łosik.

Telefonu Julii Łosik, choć był włączony, nikt nie odbierał. Policja sprawdziła, że komórka jest gdzieś w pobliżu pyrzowickiego lotniska. Rodzina podejrzewała, że został w zaparkowanym przed terminalem samochodzie. Wybili więc szybę, by dostać się do środka. – Wszedłem do auta, po czym znalazłem to co panom pokazałem i nic poza tym. Telefonu nie było. Wróciliśmy tutaj – opowiada Wojciech Łosik, syn zaginionej.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 W poszukiwaniach zaginionej pomaga również fundacja Itaka. – Podejmujemy kontakt z konsulatem Polski w Wielkiej Brytanii i rozpowszechniamy wizerunek osoby zaginionej za pośrednictwem polonijnych mediów – informuje Zuzanna Ziajko, dyrektor zespołu poszukiwań i identyfikacji Itaka.

Syn 59-latki od kilku dni bez przerwy szuka matki w Londynie. Jest ryzyko, że Julia Łosik może mieć problemy ze zdrowiem – tuż przed startem z Pyrzowic zasłabła i potrzebna była pomoc medyczna. – Jakieś takie przytułki dla bezdomnych, może tam gdzieś się mama nie znalazła. W szpitalach sprawdzałem. W okolicznych hotelach. Oczywiście ogłoszenia też rozwieszam. Mam dużą pomoc znajomych i na razie tyle – dodaje Piotr Łosik.l

Rodzina liczy na pomoc Polonii w Anglii, ale i na sygnał od tych, którzy lecieli na pokładzie samolotu do londyńskiego Luton 20 września wcześnie rano.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button