Potrafię kibicować – Euro 2012

– Walczymy wszyscy ze zjawiskiem chuligaństwa stadionowego. Nie chcemy, żeby dochodziło do takich wydarzeń, jak w niedzielę w Katowicach. Ale trzeba nie tylko karać ale i wychowywać – powiedział pomysłodawca projektu Dawid Kaszuba, naczelnik sekcji prewencji policji w Mikołowie.

Podczas poniedziałkowej konferencji porozumienie o wdrażaniu programu podpisali przedstawiciele władz pięciu gmin powiatu mikołowskiego (Mikołów, Wyry, Łaziska Górne, Orzesze i Ornontowice). – Organizatorom meczów stawia się wysokie kryteria bezpieczeństwa, przepisy wobec chuliganów są zaostrzane, brakowało jednak dotychczas systemu profilaktyki. I taki jest cel naszego programu – dodał Kaszuba.

Program zakłada m.in. spotkania uczniów z udziałem piłkarzy Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze (bo kibice tych zespołów mieszkają w okolicach Mikołowa) i policjantami. Gimnazjaliści dowiedzą się, jak sportowcy odbierają burdy i chamstwo na trybunach oraz jakie kary grożą za zakłócanie przebiegu meczów. Będą się też uczyć – również empirycznie, podczas rywalizacji Gimnazjalnej Ligi Mistrzów – pozytywnego kibicowania i szacunku dla sympatyków innej drużyny. Pomóc w tym ma film pokazujący dwa “sposoby” kibicowania. Jedna z siedmiu głównych zasad programu brzmi: “Oblicze kibica jest obliczem jego klubu”.

W realizację programu włączył się też mieszkający w pobliskich Tychach hokeista Mariusz Czerkawski. –Próbujemy doganiać świat w wielu dziedzinach, więc i w kwestii bezpiecznego kibicowania zbliżymy się do wysokich standardów. Wymaga to jednak czasu. W Polsce wzorem do naśladowania mogą być kibice siatkarscy. Według mnie większość ludzi przychodzi na mecze z pozytywnym nastawieniem. Z pozostałymi musimy sobie poradzić. W USA na mecze hokejowe, baseballowe czy futbolu amerykańskiego przychodzi po kilkadziesiąt tysięcy widzów. Kibice obu zespołów siedzą wspólnie, całymi rodzinami i bezpiecznie, fajnie się bawią – stwierdził Czerkawski.