Wichura, bardzo silny wiatr, a nawet burze i mocno padający 30 stycznia śnieg – to wichura Nadia, a za nią Odette i Gustav, które są nad Europą. Powalone drzewa, zalegające na alejach, mnóstwo gałęzi, złamane konary i huk – Park Śląski w niedzielę  nie jest miejscem, jakie warto wybrać na niedzielny spacer. W ogóle wichury są tak wielkie, że żaden spacer nie wchodzi w grę. Bądźcie bezpieczni i zostańcie w domach.

Zazwyczaj pełny w niedzielę rano Park Śląski 30 stycznia jest pusty. Zaledwie kilku biegaczy pojawiło się na alejkach. Więcej zaś jest tu połamanych konarów drzew, gałęzi, patyków. Stare, smukłe topole i nie tylko, chwieją się niebezpiecznie szczególnie w północnej, bardziej leśnej i dzikiej części parku, od strony Siemianowic i Chorzowa Starego – np. na alei Leśnej. Ale i wokół alei Klonowej nie jest najlepiej. Wichura dosłownie powalała stare drzewa i wyrywała je wraz z korzeniami w niedzielę przed południem. Co dziwne, w porywistym wietrze i tak kursowała kolejka Elka. A po parkowych alejkach przemykali też wolontariusze WOŚP z puszkami na datki.

Niedziela 30 stycznia jest bardzo wietrzny. – Ale z tendencją do stopniowego słabnięcia – pisze synoptyk Ryszard Olędzki na stronie meteo.pl. – Do godzin południowych najmocniej będzie wiało na wybrzeżu, zachodzie, południowym zachodzie i południu kraju, nawet do 100/120 km/godz., a na północnym wschodzie tylko do 50/60 km/godz. Po południu, kiedy niż będzie przesuwał się nad wschodnią Litwę i stopniowo wypełniał się zimnym powietrzem, wiatr u nas nieco osłabnie do 70/90 km/godz. nad całym obszarem kraju – kontynuuje synoptyk

I potwierdza: porywisty wiatr przy takich dużych prędkościach, ma ogromną siłę destrukcyjną, przez co może łamać i wyrywać drzewa z korzeniami, uszkadzać linie energetyczne i nawet zrywać dachy z budynków i przewracać niewielkie obiekty architektoniczne, a także samochody, zwłaszcza ciężarowe i dostawcze z dużymi skrzyniami ładunkowymi, przemieszczającymi się prostopadle do jego kierunku i wszystko co może wiatr poderwać z podłoża. Ponadto powoduje on odczuwanie „przeszywającego zimna” – czytamy w komentarzu ICM UW.

Pogoda na 30 stycznia 2022, Katowice i Śląsk

Śląskie Regionalne Centrum Bezpieczeństwa wysłało już w sobotę komunikat z ostrzeżeniem o porywistym wietrze. Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 40 km/h do 55 km/h, w porywach do 100 km/h, z zachodu i północnego zachodu. Lokalnie możliwe burze.

Zaś w południowej części woj. śląskiego (powiaty: bielski, Bielsko-Biała, cieszyński i żywiecki) prognozowane są opady śniegu powodujące miejscami przyrost pokrywy śnieżnej o 10 cm.