RegionWiadomość dnia

Pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach. Ludzie odpowiedzieli na apel. Uzbierano ponad 800 tys. zł

Blisko trzy miesiące temu, mieszkańcy Orzesza-Jaśkowic przeżyli prawdziwy dramat. W kilka godzin dach ich kościoła całkowicie spłonął. To, czego ogień nie strawił, przykryto folią. – Przetrwać zimę, zabezpieczyć, budować – to jest nasze zadanie teraz. Myślę, że z pomocą Boga i życzliwością wielu, damy radę – stwierdza ks. Ambroży Siemianowski, proboszcz parafii pw. św Jana Chrzciciela w Orzeszu.

Dzień po pożarze mszę w przykościelnej kaplicy odprawił metropolita katowicki, arcybiskup Wiktor Skworc. Prócz odprawienia mszy arcybiskup zaapelował do wiernych całej archidiecezji katowickiej o pomoc. – Potrzebna jest modlitwa, ale jest też potrzebna pomoc materialna. Wiadomo, że mała taka parafia w krótkim czasie z tym wyzwaniem sobie nie pomoże – mówi abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki.

Pomogli za to parafianie z całej archidiecezji. Na odbudowę kościoła udało się zebrać ponad osiemset tysięcy złotych. – Pieniądze te stopniowo będą przekazywane proboszczowi parafii i będą służyły odbudowie dachu kościoła. zniszczeniu uległy również paramenty liturgiczne i wnętrze całego kościoła– informuje ks. Łukasz Gaweł, rzecznik metropolity katowickiego.

Pieniędzy mogło być więcej. Dołożyć chciał burmistrz Orzesza. Problem w tym, że kościół nie znajduje się w rejestrze zabytków. – Od razu po tym zdarzeniu, podjęliśmy analizy działania, analizy prawne, omawialiśmy to na posiedzeniach komisji, ale niestety nie ma podstaw prawnych, żeby dofinansować obiekt – mówi Andrzej Bujok, zastępca burmistrza Orzesza.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Kościołowi św. Jana do stanu z przed pożaru jeszcze bardzo daleko. Jednak duchowni podkreślają, że tutaj równie ważna jak pieniądze jest wiara w jego odbudowę.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button