RegionSilesia Flesz
Pożar lasu w Tychach przy Jeziorze Paprocańskim. To było podpalenie? [WIDEO]

5 zastępów straży pożarnej gasiło pożar, który pojawił się blisko lasu w okolicach Tychów. Pomagały też 2 samoloty dromader. Najpierw w ogniu stanęło około hektara traw. Spalone lub nadpalone zostały też pojedyncze drzewa. Podczas gaszenia okazało się, że w tym samym nadleśnictwie – tym razem w lesie – znowu pojawił się ogień, niespełna kilometr dalej od pierwszego pożaru.
Policjanci zatrzymali 33-latka, który może mieć związek z podpaleniami. Mężczyzna został zatrzymany w pobliżu miejsc, w których wybuchły pożary. Akcja na miejscu trwała kilka godzin.
Ciąg dalszy artykułu poniżej