Strażacy w czwartek, 23 lipca popołudniu opanowali pożar w salonie samochodowym Forda. Z budynku salonu, którego dach zajął ogień, ewakuowano pracowników.
Nie będzie strefy wolnej od LGBT! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
Pożar w salonie samochodowym Forda w Mysłowicach wybuchł w czwartek, 23 lipca. Ogień objął szybko dach salonu. 15 pracowników salonu ewakuowało się samodzielnie jeszcze przed przyjazdem służb. Na szczęście – żadnemu z nich nic się nie stało.
Salon Forda przy ulicy Bończyka w Mysłowicach stanął w płomieniach ok. 10.30. Wtedy strażacy otrzymali informację o tym, że na dachu salonu pojawił się ogień. Na miejsce natychmiast wysłano kilkanaście zastępów strażaków, którzy rozpoczęli walkę z ogniem. Sytuację udało się opanować około godziny 13.00. Po ugaszeniu pożaru strażacy zaczęli rozbierać drewnianą konstrukcję dachu, przykrytą papą.
Jak mówią strażacy, ogień objął powierzchnię około 400 metrów kwadratowych. W czasie pożaru zawalił się stropodach budynku, ogień który go objął udało się jednak opanować i ugasić. Co ważne – strażakom przed zawaleniem się stropodachu udało się wyprowadzić samochody z wnętrza salonu. Żaden z pojazdów nie uległ zniszczeniu.
Przyczyny pożaru w salonie samochodowym w Mysłowicach ma wyjaśnić policyjne dochodzenie.
autor: Wojciech Żegolewski źródło: onet.pl
Katowice: Nawet 10 zł za godzinę parkowania! Koniec bieda-parkingu w Strefie Kultury
Rajdowa załoga ENERGYLANDII rusza na trasy! Za kierownicą właściciel parku rozrywki! [WIDEO]