Poznaliśmy najpiękniejszą wieś województwa śląskiego

Turzanie mieli śpiewająco pokonać wszystkich przeciwników. – My jako Turzanie w swojej piosence śpiewamy: “Bo jedynie tylko w Turzy nikomu się czas nie dłuży, tu cie kołaczem poczęstują i niczego nie żałują”. Zapraszam dokładnie, żeby sprawdzić czy tak jest, czy nie jest – mówi Joachim Nielaba, sołtys. Pierwszy sprawdził to marszałek województwa śląskiego, od którego Turza Śląska w gminie Gorzyce otrzymała tytuł najpiękniejszej wsi. I nie ma się co dziwić, bo mieszkańcy bez trudu wyliczają czym mogą sie pochwalić. – Jest to może śmieszne, ale jak przyjeżdża do mnie rodzina, bo ja mam rodzinę aż w koło brzegu, to idę z nimi na cmentarz, bo piękny cmentarz też mamy – podkreśla Stanisława Paczuska, mieszkanka.

Atrakcji tych mniej ostatecznych jest tu jednak więcej. Dwa parkingi, szkoła biblioteka i znak rozpoznawczy – Śląska Fatima. – W dużej mierze na pewno rolę odgrywa nasz kościół Matki Boskiej Fatimskiej. Pielgrzymki z daleka przyjeżdżają – dodaje Stanisława Paczuska. Z daleka do Turzy Śląskiej przyjeżdżają też, by podziwiać niezwykłą hodowlę kanarków. Jej właściciel zdobył już między innymi kilka tytułów mistrza Polski. – Dużo ludzi jest chętnych do zobaczenia, bo tam jest bardzo dużo ras. Jest to ciekawy temat i ciekawe zwierzątka, aczkolwiek takie małe – mówi Tadeusz Brzeziok, właściciel hodowli kanarków z Turzy Śląskiej.

Jak w każdej szanującej się wsi i tu jest  miejsce, by właśnie zdobyty cenny tytuł godnie uczcić. – Można iść posiedzieć i “popiwkować”, jak się to mówi, a więcej żeby jakąś imprezę zrobić to nie – mówi Jan Kurzydem.

Teraz chyba trzeba będzie ją zorganizować. W walce o tytuł pokonali między innymi Kobiór koło Pszczyny i jurajski Przybynów w gminie Żarki. A będzie z kim świętować, bo to co wyróżnia Turzę Śląską to jak wszyscy zgodnie twierdzą ludzie, sympatyczni, dowcipni i co najważniejsze  pracowici. – Turza jest najpiękniejsza przez tych mieszkańców, których mamy. Przez ich zaangażowanie i przez ich pełną pasji pracę na rzecz tej społeczności – stwierdza Dominika Styrnol, sekretarz rady sołeckiej w Turzy Śląskiej.

– Kto chce pracować, kto chce z kimś dobrze żyć to ma dobrze, a kto nie chce pracować to narzeka – dodaje Eryk Brychcy, mieszkaniec.

Nie dziwi więc fakt, że tak łatwo zapracowali tu na sukces.