Kraj

Premier rozczarowany odpowiedzią prezydenta ws. Sikorskiego

Donald Tusk ma nadzieję, że prezydent sam upubliczni zastrzeżenia, jakie ma pod adresem szefa dyplomacji. Premier powiedział, że w trakcie rozmowy z nim w 2007 roku prezydent nie podał żadnych faktów dotyczących Sikorskiego, a jedynie oceniał go.

Premier zwrócił się do prezydenta na piśmie, by przedstawił wiadomości, które mogą dyskredytować szefa dyplomacji. Wczoraj odpowiedź Lecha Kaczyńskiego wpłynęła do Kancelarii Premiera, dziś ujawniły ją media. Lech Kaczyński odpowiadając Donaldowi Tuskowi, przypomniał, że zastrzeżenia dotyczące Sikorskiego przekazał mu już w 2007 roku, a dotyczyły one poważnych nieprawidłowości w trakcie pełnienia przez niego funkcji szefa MON.

Prezydent wyraził zdziwienie, że szef rządu chce ponownie usłyszeć przekazane mu już informacje, ale gotów jest do rozmowy z premierem, podczas której ponownie mu je przekaże. Zaznaczył też, że list w którym premier żąda od niego informacji o zastrzeżeniach wobec Radosława Sikorskiego, może być próbą włączenia autorytetu głowy państwa do wewnątrzpartyjnej rozgrywki w PO.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button