Prezes Izby Przemysłowo-Handlowej z Rybnika został modowym influencerem! Trudno go nie zauważyć [WIDEO]

19 lutego 2021

0 1 minuta

PASTELOWA ELEGANCJA od razu rzuca się w oczy! Prezes Izby Przemysłowo-Handlowej z Rybnika został modowym influencerem! Trudno go nie zauważyć

Pastelowa elegancja to nie tylko nazwa profilu w mediach społecznościowych. To przede wszystkim charakter i sposób bycia. Honorowy Konsul Chorwacji i prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Rybnickiego Okręgu Przemysłowego. Andrzej Żylak od lat jest ikoną wyjątkowego stylu. Nie spodziewał się, że jego pasja sprawi, że będzie o nim głośno na całym świecie i stanie się modowym influencerem.

Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!

Stanowisko jakie piastuje zmusza go do zachowania pewnego dresscodu, jednak i tu zawsze się wyróżnia. Kapelusze, okulary czy szaliki to nieodzowne elementy jego garderoby.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

-Ja się nie ubieram dla stanowiska, ja się ubieram dla siebie, ja się nie ubieram dla ulicy ja się ubieram dla siebie- mówi Andrzej Żylak Honorowy Konsul Chorwacji oraz prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Rybnickiego Okręgu Przemysłowego.

Ubiera się dla siebie, ale efekt tych starań uwiecznia już żona, razem tworzą duet idealny. Pan Andrzej w swoich modowych zbiorach posiada wiele unikatowych dodatków, jednym z nich jest jeden z 3 takich krawatów na świecie, który posiada min. były prezydent USA Bill Clinton

PASTELOWA ELEGANCJA od razu rzuca się w oczy! Prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Rybnickiego Okręgu Przemysłowego podbił internet jako influencer modowy!

-Wszyscy się mnie pytają czy mam jakiegoś stylistę czy być może żona mi doradza, mówię nie wszystko mam w głowie i ten doradca mój to się nazywa instynkt po prostu ja instynktownie widzę swoją przyszłą stylizację – mówi Andrzej Żylak.

Przygoda z instargramem, na którym jest już ponad 16 tysięcy obserwujących, zaczęła się od wygranej w konkursie na najlepszą stylizację w znanym domu mody w Berlinie. W listopadzie firma ta zwróciła się z konkretną propozycją współpracy, która trwa do dzisiaj

-Stwierdziłem, że tak jest najłatwiej pstryknę zdjęcie włożę i nie przypuszczałem, że to będzie takie wzbudzało zainteresowanie – dodaje Andrzej Żylak.

Warto również wspomnieć, że pomimo pełnionych funkcji, pan Andrzej prowadzi jeszcze w ramach izby swój autorski projekt „nie mam co na siebie włożyć”, w którym to doradza jak w najprostszy sposób wyglądać elegancko i modnie. Nie wyklucza kolejnych projektów poświęconych modzie i pasji jaka się w nim zrodziła.