Prezydenci Polski i Niemiec o kryzysie i Traktacie Lizbońskim

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej po spotkaniu z Koehlerem Lech Kaczyński podkreślał, że wizyta jego niemieckiego odpowiednika to “dobry znak dla relacji polsko-niemieckich”. Polski prezydent pogratulował też Koehlerowi niedawnej reelekcji na stanowisko prezydenta Niemiec.

Jak relacjonował L.Kaczyński, jego rozmowa z Koehlerem dotyczyła m.in. kryzysu gospodarczego. Rozmawialiśmy długo na temat (…) międzynarodowego kryzysu, a szczególnie jego finansowych aspektów, sposobu jego przełamywania, a także unikania tego rodzaju problemów na przyszłość – podkreślił L. Kaczyński.

Obaj prezydenci omówili też kwestię ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. Powtórzyłem po raz kolejny (…), że w dniu, w którym nasi irlandzcy przyjaciele zaakceptują ten traktat, a właściwie w dniu ogłoszenia oficjalnych wyników, ja również złożę podpis pod Traktatem Lizbońskim – mówił polski prezydent. Po raz kolejny zapewnił też, że Polska nie będzie przeszkodą w ratyfikcji nowego unijnego dokumentu.

Według Koehlera spotkanie z Lechem Kaczyńskim dotyczyło także spraw związanych z Gazociągiem Północnym, Ukrainą, a także Fundacji “Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie”. Zapewnił, że fundacja ta ma na celu upamiętnienie wypędzeń w całej Europie, a w jego kraju “nie ma właściwie żadnej poważnej siły politycznej, która by chciała przepisać na nowo historię”.