Próba nielegalnego przekroczenia granicy. Chodzi o 20 osób i czterech “kurierów”

30 marca 2020

0 1 minuta

To chyba nie czas na takie akcje - 20 osób próbowała przekroczyć nielegalnie granicę polsko-czeską. [fot. archiwum]

Jak widać przestępcy w Polsce i na świecie nie boją się koronawirusa a ich procedery trwają w najlepsze. Strażnicy graniczni z okolic Nysy udaremnili wjazd na teren RP 20 osób jak również 4 kurierów, którzy mieli ich bezpiecznie przewieźć na Ukrainę. Służby mają nie tylko ręce pełne roboty związane z pandemia alei również muszą walczyć z takimi bezprecedensowymi przypadkami łamania prawa.

TOP 5 Silesia Flesz: Koronawirus po śląsku, czyli region walczy z epidemią!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Mimo, że wznowiono kontrole na granicach z UE i wprowadzono szereg restrykcji w dalszym ciągu w najlepsze trwa proceder związany z nielegalnym przekraczaniem granic RP i wjazdem na teren naszego. Mundurowi z granicy polsko-czeskiej udaremnili przejście 20 obywateli Ukrainy. – Tuż po godzinie 1:00 w nocy, 20 obywateli Ukrainy przekroczyło pieszo i nielegalnie granicę czesko-polską. W naszym kraju czekało na nich czterech rodaków, którzy mieli zająć się ich dalszym transportem – relacjonuje Magdalena Skrętkowicz z nyskiej policji na łamach TVN 24.

– Cudzoziemcy zostali zobowiązani do powrotu do swojego kraju, a także orzeczono wobec nich zakaz wjazdu na terytorium państw strefy Schengen na okres trzech lat. Odpowiedzą za pomocnictwo w przekroczeniu granicy państwowej wbrew przepisom. Jednak już teraz otrzymali decyzje zobowiązujące do powrotu oraz pięcioletni zakaz wjazdu na terytorium państw należących do strefy Schengen – precyzuje rzecznik straży granicznej reporterom TVN Katarzyna Walczak.

Jak widzimy na załączonym obrazku służby graniczne działają sprawnie uniemożliwiając nielegalny wjazd do RP w trakcie trwania epidemii. Tym samym jako obywatele możemy czuć się nieco bezpiecznej. Dziwi tylko brak odpowiedzialności – przepisy są jasne, restrykcje też a przestępcy mimo kryzysu dalej działają tak jak działali.

Ciąg dalszy artykułu poniżej