Kategorie

Problemy w GKS-ie

GKS zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. W 19 meczach katowiczanie zdobyli tylko 15 punktów. Klub prowadzony przez prezesa Jana Furtoka – byłego piłkarza GKS i reprezentacji Polski – od dawna szuka sponsora strategicznego. Jak przyznają działacze klub przeinwestował.

Piłkarze wznowili zajęcia z nadzieją na poprawę sytuacji finansowej. Tymczasem Furtok poinformował ich, że na razie sponsora nie ma, a trener Adam Nawałka będzie miał do dyspozycji tylko dotychczasowych zawodników “wzmocnionych” juniorami. W grudniu kontrakty z GKS rozwiązali Daniel Treściński, Paweł Sobczak, Krzysztof Markowski, Tomasz Prasnal i Grzegorz Bonk. Z klubem pożegnał się niedawno obrońca Szymon Kapias sprzedany do Zagłębia Lubin i prawdopodobnie to nie koniec osłabień drużyny.

Kiedy w sezonie 2004-05 zadłużony “po uszy” GKS spadł z ekstraklasy drużynę od spółki Piotra Dziurowicza przejęło stowarzyszenie założone przez kibiców. Tylko dzięki decyzji PZPN zespół nie musiał – wobec braku licencji drugoligowej – zaczynać gry w najniższej klasie rozgrywkowej na Śląsku, czyli klasie B. Nowa “Gieksa” wystartowała w czwartej lidze, a rok po degradacji wywalczyła awans do trzeciej. W całym sezonie katowiczanie nie przegrali wtedy żadnego z 34. meczów łącznie z barażami. Na stadionie zasiadało po kilka tysięcy osób i marsz w górę wydawał się być przesądzony. Tymczasem wygląda na to, że GKS- jak twierdzą jego działacze – po raz drugi “stanął nad grobem”.

Dodatkowym problemem jest remont stadionu w Katowicach i konieczność szukania zastępczego boiska na wiosnę. Po potędze zespołu z końca ubiegłego stulecia, kiedy 10 lat z rzędu występował w europejskich pucharach – pozostały tylko plakaty w budynku klubowym.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button