Region

Problemy z ekranami

Ekran ochroni nas chyba tylko przed halnym. Hałasu z dołu i tak nie słychać – mówi Lidia Drozd, mieszkanka Ogrodzonej. Przy tej drodze powstaną ponad dwa kilometry ekranów akustycznych. Koszt budowy to 10 milionów złotych.  Normy hałasu zdaniem przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zostały przekroczone. Ekrany powstaną, nawet wbrew protestom mieszkańców. – Nie robimy ekranów tylko po to, żeby je robić. Budujemy ekrany po to aby polepszyć komfort akustyczny mieszkańców, którzy zamieszkują  nie daleko tej drogi. Skoro budujemy ekrany akustyczne, to jest to jak najbardziej zasadne – tłumaczy Dorota Marzyńska, GDDKiA w Katowicach.

Widok z Ogrodzonej już za miesiąc będzie niemal całkowicie ograniczony ekranami. Nie pomogły pisma i interwencje w urzędach. – Miałam nawet taki pomysł, żeby postawiać wzdłuż tych budowanych ekranów nasze samochody tak aby zablokować budowę. Po dłuższym zastanowieniu zrezygnowałam jednak z tego pomysłu bo mogłoby to być sprzeczne z prawem – mówi Urszula Pońc, mieszkanka Ogrodzonej.

Są również i osoby, które takich ekranów się domagają. Należą do nich m.in. mieszkańcy osiedla Górnego Boru w Skoczowie, którzy o zamontowanie ekranów starają się już od trzech lat. – Tam, gdzie ekrany nie są potrzebne to je postawiono,a tutaj do tej pory nie można się ich doprosić – mówi Karol Bażanowski, mieszkaniec Skoczowa.

Ekrany pojawią się na pewno w Ogrodzonej, chociaż zdaniem eksperta od budowy dróg niepotrzebnie. – Skarpy wykopów stanowią same w sobie stanowią taki naturalny ekran akustyczny i obiekt jak można wnioskować znajduje się już w strefie cienia akustycznego – wyjaśnia prof. Kazimierz Kłosek z Politechniki Śląskiej.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

To jednak nie przemawia do tych, którzy ekrany budują według własnych pomiarów i logiki. Logiki, która czasami bywa mało-logiczna.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button