Problemy z kadrą w Górniku

Siedem sparingów, obóz w Dzierżoniowie to już historia. Historia dotychczasowych przygotowań Górnika Zabrze do nowego sezonu w piłkarskiej pierwszej lidze. – Byliśmy jedną z pierwszych drużyn, która po przerwie wakacyjnej rozpoczęła treningi. Trenowaliśmy dwa razy dziennie, tak więc na prawdę było ciężko. Teraz już schodzimy na mniejsze obroty i szukamy świeżości, szybkości – przyznaje Sebastian Nowak, kapitan Górnika Zabrze.
Jest jeszcze jeden element, którego szukają w Zabrzu to zdrowie. Kontuzjowani bowiem są Tomasz Zahorski i Adam Banaś. – Negatywne jest to, że mamy za wąską kadrę. Jeżeli chodzi o umiejętności, to na pewno są posiadane – stwierdza Ryszard Komornicki, trener Górnika Zabrze.
Cieszy zatem tak trenera, jak i kibiców “Trójkolorowych”, że do pełni sił wracają Marek Krotofil, a przede wszystkim Damian Gorawski. Były reprezentant Polski trenuje już drugi dzień po dłuższej przerwie, wprawdzie indywidualnie, ale to i tak dobra wiadomość. – Rehabilitacja to ciężka i mozolna praca, i szczerze powiem, że wolałbym mieć trzy treningi dziennie niż się rehabilitować. Podczas kontuzji wiele dziwnych myśli przychodzi do głowy i wtedy zdajemy sobie sprawę jak cenne jest być zdrowym i grać w piłkę – mówi Gorawski.
A kolejny raz biało-niebiesko-czerwoni w piłkę zagrają w najbliższą sobotę z Ruchem Radzionków.