Region

Próbowali ratować

Tuż po 5 rano sąsiedzi wyczuli dym. Gdyby nie ich natychmiastowa reakcja, ogień prawdopodobnie zająłby większą część budynku. Po przyjeździe strażacy dogasili jedynie pogorzelisko. Spaliło się wnętrze mieszkania wraz z wyposażeniem. Znane są już przyczyny pożaru. Według biegłego sądowego zapaliła się kołdra, która była zbyt blisko grzejnika elektrycznego. Ofiara – według relacji sąsiadów od dłuższego czasu nie wychodziła z domu.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button