Wczoraj pisaliśmy o dwóch próbach samobójczych, do których doszło godzina po godzinie w Chorzowie. Przedwczoraj dramatyczna akcja rozegrała się w jednym z bloków mieszkalnych powiatu pszczyńskiego. Coraz więcej ludzi chce odebrać sobie życie. W woj. śląskim, to już prawdziwa plaga.
Przedwczoraj, przed godz. 23.00, dyżurny pszczyńskiej komendy odebrał zgłoszenie dotyczące próby samobójczej. Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole, straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Sytuacja była poważna. Okazało się, że 65-letni mieszkaniec powiatu pszczyńskiego, stanął na zewnętrznym parapecie i trzymał się krawędzi okna, grożąc, że wyskoczy. Nie mając czasu do stracenia, policjanci dostali się do mieszkania desperata, a następnie podjęli rozmowę z mężczyzną. W tym czasie strażacy zabezpieczyli miejsce ogromną dmuchana poduszką ratunkową. Po prawie dwóch godzinach policjanci odwiedli mężczyznę od jego zamiarów. 65-latek trafił następnie pod specjalistyczną opiekę medyczną.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Coraz więcej ludzi chce odebrać sobie życie. Gdzie szukać pomocy?
Gdzie szukać pomocy?
Osoby planujące popełnić samobójstwo często dają sygnały ostrzegawcze, cicho wołając o pomoc. Nie ignorujmy ich zachowań. Szczera rozmowa i pomoc specjalisty może uratować czyjeś życie. Okażmy zrozumienie i chęć pomocy. Pamiętajmy, że nie ma sytuacji bez wyjścia i nikt nie pozostaje sam. Zawsze można liczyć na pomoc, choćby dzwoniąc pod numery telefonów:
• Telefon Zaufania dla Dorosłych – telefon 116 123
• Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży – telefon 116 111
• Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka – telefon 800 12 12 12
W sytuacji zagrożenia życia zawsze dzwoń na numer alarmowy 112!
źr. Śląska Policja/Marcelina
Ile to kosztuje ratowanie takich czubków. Z nich i tak już pożytku nie będzie. Niech się zabijają. Teraz na nasz koszt w psychiatryku będą siedzieć.
Nie przesadzałbym z tym że nikt nie pozostaje sam. Nie każdy ma pieniądze na leki czy pomoce specjalistów. Jeden telefon nie rozwiąże problemów ludzi straumatyzowanych, zlęknionych i zestresowanych. Patrząc na całokształt pomocy psychicznej dziwi mnie fakt, że w ogóle są prowadzone interwencje w sprawie prób samobójczych skoro nikt za darmo i bezinteresownie nie chce pomagać tym ludziom przed tymi próbami.