RegionWiadomość dnia

Projekt Silesia Videosession podbija muzyczną scenę

Bez publiki i bez prądu. Za to prosto z serca. Silesia Videosession to projekt, który ma na celu promowanie artystów z naszego regionu. Piosenki wykonywane są na żywo, prawie zawsze akustycznie. Koncert jest rejestrowany i zamieszczany potem w internecie. – Chcemy pokazać zespoły z innej strony. To są na ogół zespoły, które często eksperymentują z muzyką, które na przykład często używają efektów, elektroniki, a chcemy pokazać, że to są bardzo dobrzy muzycy, którzy potrafią akustycznie wykonać swoje piosenki równie ciekawie – wyjaśnia Hanna Baron, projekt Silesia Videosession. Inicjatywa piątki młodych katowiczan do gustu przypadła m.in. Marcinowi Babko. Dziennikarz muzyczny Gazety Wyborczej przyznaje, taka forma promocji artystów w naszym kraju dopiero raczkuje. Na świecie takie videosesje są już bardzo popularne. – Vincent Moon. Taki człowiek z Paryża, który już od sześciu może więcej lat jeździ po całym świecie i nagrywa artystów, których lubi, których ceni, których szanuje. Czasem nagrywa wielkie gwiazdy, Michael Stipe z REM zgłosił się do niego, żeby zrobił im klip.

Im pomysłów też nie brakuje. Od września udało się im nagrać dziesięć takich mini koncertów unplugged. W większości do tej pory anonimowych zespołów. – Prowadzimy naszego fan page w dwóch językach – polskim i angielskim. Też chcemy, żeby był rozpoznawalny poza granicami Polski, ale póki co skupiamy się na naszych śląskich artystach i śląskich widzach – tłumaczy Piotr Gacek, projekt Silesia Videosession.

Ale internet daje im duże możliwości. I tak o młodych talentach z Katowic, czy Gliwic już niedługo może być głośno w Nowym Jorku czy Londynie. – O tym marzymy, żeby ktoś nas skomentował, że ktoś się nami zachwycił gdzieś na drugim końcu świata – zaznacza Hanna Baron.

Zespoły, które biorą udział w tych nagraniach, co ciekawe nic nie płacą, na profesjonalny teledysk żadnego z tych wykonawców raczej nie było by stać.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button