Protest pracowników firm budowlanych i blokada na drodze. Od rana w Żorach trwał protest pracowników firm budowlanych, którym nie zapłacono za wykonane prace. Wykonawca, firma Erbud zalega im ponad 1,5 mln złotych.
ZOBACZ KONIECZNIE: najnowszy odcinek TOP 5 NEWSÓW TYGODNIA SILESIA FLESZ! [14.10.2018]
-Całkiem możliwe, że jest jeszcze wielu podwykonawców, którzy mają tu roszczenia ale do tej pory nie wierzyli, że mogą to odzyskać. Są to kwoty czasem bardzo duże – nawet kilkanaście tysięcy, a nawet dwieście tysięcy – mówi Marek Płoneczka, firma Bud – Mar. -Każdy z czegoś żyje, każdy ma rodzinę. To jest około 300, 350 ludzi, którzy są w takiej sytuacji, w jakiej są – mówi Marcin Jędryka, HM Solution.
Inwestor, czyli należące do miasta Zakłady Techniki Komunalnej rozwiązały umowę z firmą Erbud, głównym wykonawcą, ze względu na łamanie warunków umowy. Część podwykonawców nie otrzymywała od kilu miesięcy zapłaty za wykonywaną pracę. Teraz domagają się jej od inwestora. -W ostatnim czasie wypłaciliśmy ponad 1 mln złotych podwykonawcom. Były to bezpośrednie płatności, bo płatności wobec firmy Erbud zostały wstrzymane. Ale okazuje się, że są takie roszczenia, które nie zostały zgłoszone i o których nie wiedzieliśmy i nie są objęte solidarną odpowiedzialnością inwestora i tutaj pojawia się problem – mówi Olgierd Zaraś, prezes Zakładów Techniki Komunalnej.
ZOBACZ TAKŻE: Kierowca czerwonego Seicento walczy w sądzie. Ruszył proces w sprawie wypadku kolumny rządowej w Oświęcimiu
Teraz władze miasta zleciły kancelarii prawnej ekspertyzę możliwości dokonania takich płatności. Niezależnie od problemów z firmą Erbud – w Żorach trwa budowa mieszkań czynszowych. Prace wykonuje inny wykonawca.
(Monika Herman)