Przebudowa Filharmonii Śląskiej
To właśnie fatalny stan zaplecza technicznego jest jednym z powodów planowanej rozbudowy filarmonii. Plany rozbudowy obejmują podwyższenie budynku o dwie kondygnacje, remont elewacji oraz urządzenie na dachu kawiarni z otwartym ogródkiem. Z kolei na dziedzińcu ma zostać dobudowana m.in. mała sala koncertowa z garderobami oraz garaże. Projekt z konieczności jest uboższy niż mógłby być. Kilka lat temu filharmonia chciała kupić sąsiednią działkę, na której stoi opuszczony budynek przeznaczony do rozbiórki. Operat szacunkowy i wartość tego gruntu wynosiła wtedy 2 mln zł, a teraz zażądano 2 mln euro. Nie do końca wiadomo kto jest właścicielem obiektu. Do niedawna była to firma Consulting Sp. zoo., ale działka została sprzedana jakiejś hiszpańskiej firmie. Na razie nie wiadomo co stanie się z opuszczonym budyniem przy filharmonii. Wiadomo za to w jaki sposób miasto chce ułatwić życie melomanom i pracownikom filharmonii. Chodzi o zwężenie ul. Sokolskiej na odcinku od Mickiewicza do Placu Wolności. Kiedy tak się stanie, nikt w Urzędzie Miasta nie chce powiedzieć. Kiedy filharmonia dostanie pieniądze na inwestycję mówi za to Urząd Marszałkowski. Urząd Marszałowski przekaże pieniądze w wysokości 4 mln złotych jeżeli projekt uzyska pozytywną akceptację do dofinansowania ze środków unijnych.
