Przed przebudową DK1 w Tychach
– Będzie cudownie, jeśli jeszcze Pszczynę wyremontują, zrobią drogę przez Pszczynę i Czechowice to będzie po prostu cud – podkreśla Krzysztof Puchała, kierowca. Za blisko 300 milionów złotych przebudowany zostanie tyski odcinek drogi z Gdańska do Cieszyna. W sumie ok. 6,5 kilometra. To niewiele, ale tylko pozornie. – Ilość obiektów inżynierskich, które mają zostać wykonane, a więc nowy wiadukt kolejowy, dwupoziomowy wylot z miasta na wysokości Alei Niepodległości, trzy przejścia podziemne, plus tak naprawdę budowa nowej drogi – wymienia Andrzej Dziuba, prezydent Miasta Tychy.
Pierwsze prace rozpoczną się w połowie przyszłego roku. Chociaż jeszcze do niedawna na drodze do celu było wiele przeszkód, głównie terenowych. – Należało pozyskiwać tereny osób prywatnych – wspomina Arkadiusz Pastuszka, Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Tychach. To trwało latami. A tak już za trzy lata będzie nowy wyjazd z miasta przy komendzie straży pożarnej. – Poprawi płynność ruchy i przepustowość tej drogi. Znikną miejsca kolizyjne, gdzie najczęściej dochodziło do tych zdarzeń drogowych – wyjaśnia asp. sztab. Grzegorz Puchalski, KMP w Tychach.
Statystyki nie pozostawiają wątpliwości. Tylko w zeszłym roku na DK-1 doszło do 13 wypadków, w których zginęła jedna osoba. W tym jest jeszcze gorzej, bo podobne liczby policja odnotowała tylko w ciągu pierwszej połowy roku. To ok. 10% wszystkich wypadków w Tychach. To też dzięki nowej drodze ma się zmienić. Ale zanim ona powstanie, swoje przyzwyczajenia na jakiś czas muszą zmienić kierowcy, których czekają objazdy. – Pewnie przez Żory, czy ta droga podoła, a co z ludźmi przejeżdżającymi tutaj do Bielska?, także droga dojazdowa się bardzo wydłuży. Przez Mikołów raczej też ciężko, tam jest wąsko, kręto, a jak jeszcze tam pójdą Tiry to będzie nieciekawie – uważa Artur Śliwka, kierowca. Będzie nieciekawie przez czas budowy – na pewno. Ale potem ma już być tylko lepiej.
Przebudowa DK1 będzie największą inwestycją drogową w Tychach i jedną z największych na Śląsku.
