Przedłużono rosyjskie śledztwo ws. smoleńskiej katastrofy
Zapewnił jednocześnie, że dochodzenie jest traktowane w sposób bezprecedensowy i że będzie zabiegał o to, by dokumenty, o które zwróciła się polska strona, zostały jej przekazane jak najszybciej.
Mimo że w oficjalnym planie rozmów polskiego i rosyjskiego ministrów sprawiedliwości nie było mowy o śledztwie ws. smoleńskiej katastrofy, obaj politycy przyznali, że temat ten był bardzo ważnym punktem spotkania. Krzysztof Kwiatkowski poprosił o przyspieszenie przekazywania dokumentów, o które zwróciła się polska strona i o potraktowanie jako priorytetowych protokołów z sekcji zwłok ofiar katastrofy.
“Poprosiłem ministra Konowałowa, żeby przekazał tę prośbę prokuraturze rosyjskiej, żeby te dokumenty trafiły w absolutnie pierwszej kolejności. Dlaczego? Wiemy, że brak tych dokumentów powoduje naturalnie wyjątkowo silne emocje, a także rozważanie wniosków o ekshumację zwłok ofiar katastrofy” – powiedział.
Rosyjski minister Aleksander Konowałow zapewnił, że przekaże tę prośbę, mimo że jego resort nie bierze bezpośredniego udziału w śledztwie. „Mogę zaświadczyć i zagwarantować – jako przedstawiciel prezydenta Rosji – że sprawa ta jest uważana przez kierownictwo polityczne państwa, Prokuraturę Generalną i jej pion śledczy za całkowicie bezprecedensową” – powiedział.
Minister Konowałow poinformował też, że śledztwo zostało przedłużone do 6 miesięcy. Zgodnie z procedurą, rosyjska prokuratura musiała podjąć taki krok, gdy po 2 miesiącach nie udało się zakończyć dochodzenia.