Przygotowania do sezonu

Tak będzie wyglądała runda wiosenna w wykonaniu Zagłębia Sosnowiec – sosnowiczanie będą gonili rywali w ligowej tabeli, bo nadal celem numer jeden jest awans do I ligi. – Mamy siedem punktów straty do zespołu, który ma szansę grać w barażach. Myślę, że wszystko jest przed nami. Dopóki piłka jest w grze, to jest możliwość awansu – stwierdza Janusz Kudyba, trener.

O ten awans łatwo jednak nie będzie. Z klubem pożegnało się kilku wartościowych zawodników, jak Rafał Bałecki, czy Artur Błażejewski. Przesądzony jest niemalże także transfer Arkadiusza Kłody do Zagłębia Lubin. – Jestem jeszcze w Zagłębiu na treningu, ale czekam cały czas na badania, bo mam jechać do Krakowa na badania. Jeżeli te badania przejdą pomyślnie, to mam nadzieję, że od czwartku będę już w Lubinie – mówi Kłoda.

Trener Janusz Kudyba ściągnął do Sosnowca czterech zawodników ze swojego poprzedniego klubu – Gawina Królewska Wola. Mowa o: bramkarzu Adrianie Masarczyku, obrońcach Tomaszu Balulu, Michale Wróblu i pomocniku Grzegorzu Dorobku. Przypomnijmy, że z klubem tym Kudyba wywalczył mistrzostwo jesieni. Czy tak duże zmiany dobrze wpłyną na postawę zespołu na boisku? – Powiem tak: gdyby to był okres letni, to na pewno nie. Ale w przerwie zimowej jest na tyle wystarczająco czasu i springów, że można spokojnie zespół skonsolidować i dobrze przygotować się do rundy wiosennej – uważa Kudyba.

Do końca stycznia sosnowiczanie przygotowywać się do tej rundy będą na własnych obiektach. Być może w połowie lutego Zagłębie wyjedzie na zgrupowanie do Dzierżoniowa.