KrajRegion

Przyjechał do Krakowa popełnić samobójstwo? “Spiderman” ze Śląska trafił do szpitala

Wspiął się na elewację jednego z biurowców przy ul. Wadowickiej w Krakowie i na wysokości trzeciego piętra spacerował po zewnętrznym banerze. Ustalono, że „spidermanem” jest 33-letni mieszkaniec województwa śląskiego.

 

Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00

W sobotę, 5 czerwca, około godz. 22:30, oficer dyżurny krakowskiej policji otrzymał informację o mężczyźnie, który wspiął się na elewację jednego z biurowców przy ul. Wadowickiej i na wysokości trzeciego piętra spaceruje po zewnętrznym banerze. Ponieważ człowiek ten był bardzo agresywny, cały czas krzyczał i spożywał alkohol istniało niebezpieczeństwo, że może spaść albo chcieć skoczyć, dlatego też do działań oprócz policjantów z V komisariatu Policji, na terenie którego miało miejsce zdarzenie, zostali skierowani policyjni negocjatorzy. Na miejscu swoje działania podjęli także strażacy. Szybko ustalono, że „spidermanem” jest 33-letni mieszkaniec województwa śląskiego.

W pewnym momencie agresja mężczyzny zwróciła się w kierunku banneru, na którym stał. Zaczął wyrywać jego elementy, co mogło skutkować dla niego upadkiem z wysokości. Policyjni negocjatorzy błyskawicznie przystąpili do działania. Korzystając z dwóch wysięgników straży pożarnej, już na wysokości, rozpoczęli rozmowy z desperatem. Dialog był jednak bardzo utrudniony z uwagi na duże upojenie alkoholowe mężczyzny. W momencie kiedy 33-latek zajęty rozmową z jednym z negocjatorów, zachwiał się, dwóch pozostałych negocjatorów chwyciło go i bezpiecznie wsadziło do kosza strażackiego. Następnie mężczyzna został przekazany załodze karetki pogotowia, która przetransportowała go do jednego z krakowskich szpitali.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Czy rodzice puszczą dzieci do szczepień na covid? Ruszyła rejestracja nastolatków 12-15 lat

Na dwie godziny odeszły od łóżek. Pielęgniarki i położne zorganizowały protest w Katowicach

Wesela odblokowane z kolejnych obostrzeń, ale jest dużo drożej niż przed lockdownem!

 

źr. Policja Małopolska

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button