RegionWiadomość dnia

Przylecieli "czyści"

Radość z powrotu i… strach przed powrotem. Takie emocje towarzyszyły przez ostanie dni Michałowi Czachowskiemu z Tychów. Dziś przyleciał z Meksyku: Wszędzie są jakieś ulotki i ogłoszenia o symptomach, ludzie w maskach chodzą, jest ogólne poruszenie tym wszystkim, ale nie ma paniki.

Paniki nie ma i nie powinno być również na lotnisku w Balicach – zapewnia obsługa. Nasz szef zabezpieczenia medycznego monitoruje na bieżąco sytuację, zalecenia Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego, na ten moment skupiamy się na działaniach informacyjnych – wyjaśnia Justyna Zajączkowska, Port Lotniczy Balice.

Na każdą informację od męża wyczekiwała Agnieszka Czachowska. Jakaś obawa zawsze jest, po badaniach lekarskich to zawsze lepiej, że już wiadomo, że w pierwszym kontakcie z lekarzem, lekarz twierdzi, że nie są chorzy.

Lekarz w masce nie podał nam reki, chyba miał rękawiczki, już nie pamiętam, badał, zmierzył temperaturę, zaglądał do gardła, mierzył puls, ciśnienie – opowiada Michał Czachowski.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Spokojni pozostają przedstawiciele sanepidu. Spokojni i pewni, że gdyby wirus świńskiej grypy pojawił się w naszym regionie – wszystkie służby staną na wysokości zadania: Zawiadomiliśmy wszystkich lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej i szpitale, żeby przygotowały się na ewentualność zwiększonej hospitalizacji, gdyby taka fala do nas dotarła – mówi Grzegorz Chudzik, sanepid w Katowicach. Mniej pewności mają za to przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. O dynamicznych działaniach można, ich zdaniem, zapomnieć.  Polska ochrona zdrowia nie jest przygotowana na żadne zagrożenie masowe, na żadną epidemię, nie jesteśmy przygotowani na epidemię zwykłej grypy – uważa Tomasz Underman.

Do sanepidu zgłosiły się cztery osoby, które po powrocie z Meksyku zaniepokojone były stanem swojego zdrowia. W dwóch przypadkach obawy okazały się na tyle poważne, że pacjentów przyjęto do szpitala: Pacjent z podejrzeniem świńskiej grypy trafia na salę jednoosobowa, separatkową, w związku z tym, ze grypa jest chorobą wysoce zakaźną na czas do wyjaśnienia sytuacji ograniczamy ilość kontaktujących się z nim – mówi Adam Witor, Szpital Specjalistyczny w Chorzowie.

Kontakt telefoniczny – od dziś dla wszystkich, którzy boją się wirusa świńskiej grypy jest możliwy pod numerem 022 54 21 412. Dyżury pełnią tam eksperci Państwowego Zakładu Higieny oraz Głównego Inspektora Sanitarnego.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button