Za nielegalne posiadanie broni i amunicji odpowie 61-latek. Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak do szpitala przeszedł z amunicją, która wypadła mu podczas badania. Ponadto podczas przeszukania jego posesji policjanci znaleźli kilka jednostek broni, granat ręczny i kilkadziesiąt sztuk amunicji. Teraz mężczyźnie grozić może nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!
20 lipca, dyżurny janowskiej (woj. lubelskie) komendy otrzymał zgłoszenie ze szpitala. Lekarz dyżurny poinformował, że jednemu z pacjentów podczas badania wypadła z kieszeni amunicja. Policjanci pojechali na miejsce, gdzie potwierdzili informację. Mundurowi znaleźli przy 61-latku dwie sztuki amunicji.
Policjanci postanowili przeszukać miejsce zamieszkania mężczyzny. Podczas przeszukania jego posesji ujawnili dwie sztuki broni krótkiej, trzy sztuki broni typu „wiatrówka”, jeden granat, proch strzelniczy oraz kilkadziesiąt sztuk amunicji. Mężczyzna został zatrzymany.
61-latkowi za posiadanie broni i amunicji bez zezwolenia grozić może kara do 8 lat pozbawienia wolności.
źr. KWP Lublin