RegionŚwiatWiadomość dnia

Psy ich gryzą, a oni to …kochają! Niesamowite ćwiczenia wyjątkowych policjantów w Ustroniu! [ZDJĘCIA, WIDEO]

Łapią trop i ścigają przestępców. Dla policjantów nie są dodatkiem do służby, tylko partnerami w pracy. Choć takie partnerstwo wymaga poświęceń. Również odpowiedniego stroju. Na tyle grubego, by nie dało się go przegryźć i na tyle szerokiego, by móc zrobić unik. -Należy uciec nogą – on łapie materiał. Tak samo jak kurtkę, on tu złapie a tu można się wyślizgnąć, także pies złapie kurtkę a nie ciało. A jak złapie ciało no to troszeczkę czuć – mówi o ćwiczeniach z policyjnym psem asp. Marcin Gawron, przewodnik psa tropiącego, pozorant. I boli tak samo, bez względu na to czy gryzie pies czeski czy polski. W Ustroniu wspólnie uczyły się wykrywania materiałów wybuchowych i narkotyków oraz tego jak skutecznie gryźć. -Psy są uczone technik gryzienia i większość psów naszych gryzie górę, ale też uczymy psy żeby mogły zaatakować nogi – dodaje asp. Marcin Gawron, przewodnik psa tropiącego, pozorant.

 

 

I choć te tutaj naukę opanowały do perfekcji, muszą się jeszcze nauczyć współpracować. W tym mają pomóc ich polscy i czescy policyjni przewodnicy. Nasi Czechów odwiedzili już dawno. -Poznaliśmy technikę ich działania sztabu w trakcie poszukiwań osób – mówi asp. Adam Chmel, koordynator przewodników i psów KWP w Katowicach. Choć polscy policjanci z psami pracują sprawnie i efektywnie, to nie mają aż tak dużego doświadczenia jak ich koledzy zza południowej granicy. W Czechach, już ponad 100 lat temu pracę rozpoczął pierwszy pies policyjny. I do tej pory jest ich zdecydowanie więcej niż u nas. Mimo to, czescy policjanci są pod wrażeniem postępu, który w dziedzinie szkolenia psów dokonał się w Polsce. -Poziom polskiej kynologii bardzo się podniósł. Jest on zadowalający. To znacząca różnica w porównaniu do tego co było tu 10 lat temu – uważa mjr Petr Kozák, Oddział Kynologii Służbowej w Czechach. To potwierdzają też polscy eksperci. Zdaniem Dariusza Kmiecika – trenera, który takimi szkoleniami zajmuje się od 20 lat, klucz do tego sukcesu tkwi przede wszystkim w zmianie nastawienia. Z uporczywego powtarzania na naukę bardziej przez zabawę. Ta sprawia, że pies uczy się chętniej i jest bardziej związany z przewodnikiem.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

 

Choć to metody skuteczne, to nawet one niewiele dadzą, gdy nie będzie kogo uczyć. W Czechach liczba wyspecjalizowanych hodowli jest znacznie więcej niż w Polsce. U nas wciąż psy hoduje się przede wszystkim nie do służby, a do domu. -Do ochrony mamy monitoring, więc tak naprawdę są do kochania. Teraz hodowle hodują w kierunku psów do towarzystwa – mówi Dariusz Kmiecik, szkoleniowiec Związku Kynologicznego. Dlatego te, które trafiają do policji są poddawane bardzo szczegółowej selekcji. Tych w śląskim garnizonie jest ponad 70. To niewiele, zwłaszcza że większość z nich, już niedługo będzie musiała odejść na zasłużoną emeryturę.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button