Kategorie

Puchar Polski: Podbeskidzie zagra z mistrzem Polski o finał

Kolejorz po rundzie jesiennej zajmował 11. miejsce w tabeli. Teraz jest już znacznie lepiej, zespół w końcu zaczął wygrywać i przesunął się na 6. lokatę. Do drugiej pozycji w tabeli tracą tylko 3 punkty, a jest to miejsce gwarantujące grę w Lidze Europejskiej.

W Poznaniu twierdzą, że jest jednak prostsza droga do europejskich pucharów – zdobycie Pucharu Polski. Wystarczy wyeliminować Podbeskidzie, a finale pokonać Legię lub Lechię. Przed wtorkowym spotkaniem Jose Bakero ma jednak kilka problemów ze składem. W meczu ze Śląskiem Wrocław nie zagrali Manuel Arboleda, Grzegorz Wojtkowiak i Artjoms Rudnevs. Nawet jeśli dojdą do pełnej sprawności, to trener Lecha powinien oszczędzać ich na spotkanie w Warszawie z Polonią.

Wszyscy obawiają się stanu murawy na stadionie w Poznaniu. W piątek było widać, że kawałki trawy odklejały się od powierzchni. A w sobotę swoje spotkanie rozgrywała tam jeszcze Warta Poznań. Trzy mecze na nowej, nie zakorzenionej murawie w ciągu 5 dni to bardzo dużo.

Wielką niewiadomą pozostaje skład, jaki we wtorek wybiegnie na boisku w Poznaniu. – Ta rotacja jaką przeprowadzamy, szczególnie w ofensywie wcale nie jest podyktowana chęcią dodatkowej mobilizacji zawodników, a raczej świetnymi wynikami np. Sylwka Patejuka. Wejście jego oraz Darka Kołodzieja w Wodzisławiu zrobiło na sztabie szkoleniowym naprawdę dobre wrażenie. Świetnie ożywili grę – wspomina trener Górali Robert Kasperczyk.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Górale muszą mądrze rozłożyć siły, bo zespół czeka w kwietniu prawdziwy maraton, zarówno w lidze jak i w pucharze. – Już ten tydzień będzie dla nas bardzo ciężki. Musimy precyzyjnie rozplanować siły. Cieszę się, praktycznie mam do dyspozycji wszystkich zawodników. Wrócił już Jacek Broniewicz, powoli zaczyna trenować Marek Sokołowski – dodaje szkoleniowiec.

Pojedynek w Poznaniu poprowadzi Tomasz Musiał z Krakowa. Początek o 18:00, transmisja w TVP Sport. Rewanż za dwa tygodniu w Bielsku Białej.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button