Rada Bezpieczeństwa ONZ zaostrzyła sankcje wobec Iranu

Rezolucję zgłoszoną przez USA, Wielką Brytanię i Francję poparło 12 z 15 członków Rady Bezpieczeństwa. Turcja i Brazylia głosowały przeciw, a Liban wstrzymał się od głosu.

Nowe sankcje wymierzone są w irański przemysł nuklearny, zakazują sprzedaży temu krajowi ciężkiego uzbrojenia i uderzają w sektor bankowy. Rezolucja dopuszcza międzynarodowe inspekcje statków podejrzanych o transport do Iranu zakazanych towarów. Rozszerza też o ponad 40 listę firm i organizacji objętych restrykcjami finansowymi i zakazami podróży. Większość z nich ma związki ze Strażą Rewolucyjną, która odpowiada za irański program jądrowy.

Stany Zjednoczone i kraje zachodnie oskarżają Iran o to, że rozwija program nuklearny, który może doprowadzić ten kraj do wejścia w posiadanie broni atomowej oraz środków do jej przenoszenia. Władze w Teheranie twierdzą, że irański program jądrowy ma cywilny charakter. Od grudnia 2006 roku Rada Bezpieczeństwa ONZ trzykrotnie uchwalała sankcje wobec Iranu. Jak dotąd okazały się one nieskuteczne.

Radę Bezpieczeństwa ONZ za tą decyzję pochwalił prezydent USA Barack Obama. Wezwał też Iran do podporządkowania się woli społeczności międzynarodowej i wyrzeczenia się programu zbrojeń nuklearnych.

Barack Obama oświadczył, że rezolucja Rady Bezpieczeństwa jest jednoznacznym sygnałem, iż społeczność międzynarodowa jest zdecydowana powstrzymać rozprzestrzenianie broni jądrowej. Prezydent USA podkreślił, że nowe sankcje wobec Iranu idą znacznie dalej niż poprzednie. „Irański rząd musi zrozumieć, że nie osiągnie prawdziwego bezpieczeństwa poprzez dążenie do broni nuklearnej”.

Rosja natomiast traktuje nowe sankcje Rady Bezpieczeństwa ONZ wobec Iranu jako rzecz wymuszoną. Rosyjski ambasador przy ONZ Witalij Czurkin powiedział, że Moskwa wychodzi z założenia, iż nie ma alternatywy dla dyplomatycznego uregulowania sprawy irańskiego programu jądrowego.

Rosyjski MSZ, w wydanym oświadczeniu, stwierdził również, że celem sankcji jest danie impulsu do “polityczno – dyplomatycznego uregulowania sytuacji”. Ma to pomóc w złagodzeniu niepokoju społeczności międzynarodowej spowodowanego irańskim programem jądrowym i potwierdzić jego wyłącznie pokojowy charakter.

Jednocześnie resort spraw zagranicznych dał do zrozumienia, że Rosja jest przeciwna bardziej zdecydowanym sankcjom wobec Iranu, niż te które przewiduje rezolucja Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Mimo zaostrzenia sankcji przez ONZ Iran będzie nadal wzbogacał uran. Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad nazwał sankcje “bezwartościowymi”. Stwierdził, że Zachód nie może Iranowi zaszkodzić, a rezolucję powinien wyrzucić do kosza. Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych uznał, że Rada Bezpieczeństwa wykonała “niewłaściwy ruch”, który jeszcze bardziej skomplikuje sytuację. Irański ambasador przy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej powiedział zaś, że uchwalony dokument niczego nie zmieni, bo Iran będzie kontynuował wzbogacanie uranu.

Nałożenia “paraliżujących” sankcji od wielu miesięcy domagał się Izrael. Ministerstwo spraw zagranicznych w wydanym oświadczeniu, przyjęcie rezolucji nazwało ważnym krokiem, mimo że jest ona daleka od izraelskich oczekiwań. Według resortu sankcje, aby były skuteczne muszą objąć różne sektory irańskiej gospodarki oraz kroki dyplomatyczne. Teheran dotychczasowe rezolucje lekceważył, więc istnieje potrzeba natychmiastowego wprowadzenia w życie uchwalonych sankcji.