Radio Żory na falach eteru

Mają po “naście” lat, ale swoją dorosłość już wkrótce osiągną wraz ze swoim radiem. – Od razu po szkole przychodzę tutaj i przygotowuję sobie materiały. Czytanie informacji to dla mnie przyjemność – stwierdza Ewelina Lasek z Radia Żory.
Teraz ze świata internetu wkraczają w niczym nieograniczony eter – to najważniejsza informacja Radia Żory Z częstotliwością FM przyjdą też pieniądze. – To będzie bardzo fajne, jeśli będziemy dostawać za to pieniądze. Już teraz jest nas dużo. Mamy dużą motywację, a pieniądze będą takim dodatkową bardzo fajna rekompensatą za to wszystko – przyznaje Monika Lazar z Radia Żory.
Na rozgłośnię radiową pieniądze ma wyłożyć Unia Europejska.
– Dalej będę opierać się na licealistach. Oni będą pracowali jako stażyści i wolontariusze. Część uczniów, którzy pracują w tej chwili w radiu poszli na studia, bądź pójdą na studia, gdzie będą zdobywać szlify teoretyczne. Oczywiście będziemy chcieli ich zatrzymać u siebie – oznajmia Agnieszka Kraińska, redaktor naczelna Radia Żory.
Jeszcze rok temu jako Radio Floryda działali w murach liceum im. Karola Miarki w Żorach. Wtedy pod skrzydłami dyrekcji. – Z jednej strony trochę mi żal ich oddawać, ale z drugiej strony myślę, że to jest miejsce, w którym znajdą lepsze warunki rozwoju. Na pewno lepsze warunki lokalowe i techniczne – mówi Urszula Machalica, dyrektor I LO im. K. Miarki w Żorach.
Zanim środki z Brukseli się pojawią kilkadziesiąt tysięcy złotych da miasto. – Planujemy rozbudowę budynku domu kultury i jeśli dojdzie do skutku, a jest duża szansa, że tak będzie, to wtedy stworzymy tam docelowe miejsce dla tego radia – podkreśla Waldemar Socha, prezydent Żor.
– To będzie silne miejskie radio, radio Żory nadające na falach FM – uważa Stanisław Ratajczyk z Miejskiego Ośrodka Kultury w Żorach.
Jednak jak mówią medioznawcy – sukces, jakim będzie uzyskanie koncesji może okazać się też sporym problemem. – Jeśli chcą zarabiać na tym radiu to muszą zderzyć się z normalnym rynkiem, a na normalnym rynku działają normalne prawa ekonomiczne i tu może być czasami takie twarde lądowanie – wyjaśnia prof. Marian Gierula, medioznawca z Uniwersytetu Śląskiego.
A żeby przeżyć na twardym rynku trzeba się wyróżniać. A tego młodemu Radiu Żory odmówić nie można.