Radny krytykuje – 50 zarzutów dla Piotra Uszoka

Lenistwo przy planowanej przebudowie rynku, to najcięższy z grzechów prezydenta Katowic. – Kiedyś tu się taka pani zapytała: gdzie jest rynek?. My odpowiadamy, że tutaj. Ona: to proszę państwa jakby nie te kwiaty, to by tu nie było w ogóle rynku, bo tu już nic nie ma. Prawda? – opowiada Helena Kowalczyk, kwiaciarka. Ciężkich grzechów, które prezydentowi wyliczył radny Platformy – Dawid Kostempski – jest aż pięćdziesiąt. Pięćdziesiąt na pięćdziesiąt dni przed końcem jego kadencji Piotra Uszoka. – To ma być przede wszystkim pewne ożywienie, pewna pobudka i uświadomienie sobie, że niektóre rzeczy w mieście idą w złym kierunku – wyjaśnia katowicki radny.
A takich spraw uzbierał całą talię. Ze wspomnianym rynkiem, ale i z Mariacką, której wybudzanie po kosztownej modernizacji trwało stanowczo zbyt długo. – Chcielibyśmy więcej. Chcielibyśmy Krakowa w Katowicach. Na razie nie jest to możliwe, ale ta ulica rzeczywiście jest dobra. Można się zabawić i można spędzić miło czas – mówił student. Czas poświęcony na ten efekt – to pytanie radnego. – Myślę, że ta interpelacja to jest właśnie wyraz nie tylko troski o ożywienie tej ulicy, ale też pewnego rodzaju zachwyt, który gdzieś tam drzemie u pana radnego – uważa Waldemar Bojarun, rzecznik UM w Katowicach.
Według radnego, za koncertowe na pewno nie można uznać tego co z budową siedziby Narodowej Orkiestry Polskiego Radia oraz muzeum się dzieje. Bo dzieje się tu niewiele. – Ja myślę, że tam mimo wszystko nie ma aż tak dużych przesunięć czasowych. Ale też wyraźnie chce podkreślić, że wielokrotnie sam osobiście musiałem interweniować z uwagi na opóźnienia – odpiera zarzuty Piotr Uszok, prezydent Katowic.
Stadion Gieksy, wygląd ulicy 3 Maja, w końcu ten planowany – Doliny Trzech Stawów i związana z nim obawa, że prezydent, jak to było z rynkiem, nie posłucha opinii mieszkańców. – Był szereg spotkań z mieszkańcami, był szereg spotkań ze środowiskami opiniotwórczymi. Okazało się później, że ten projekt ewaluuje w zupełnie odwrotnym kierunku, niż to zostało ustalone na spotkaniach – oznajmia Dawid Kostempski, radny Katowic, PO. 50 zarzutów i zero odpowiedzi. – Nie z takimi rzeczami się zmierzaliśmy. Na spokojnie i bez emocji trzeba się zapoznać, a potem odpowiedzieć – stwierdza Piotr Uszok.
– W przypadku prezydenta Piotra Uszoka zdecydowanie minusy przysłoniły plusy. W związku z tym bardzo łatwo go krytykować. Krytykę zgłaszają właściwie wszystkie środowiska tzw. opiniotwórcze – dodaje Wioletta Niziołek, Echo Miasta. Zwłaszcza teraz przed wyborami.