Rafał Grodzicki: Mam problem z kręgosłupem
Wojciech Kania: Nie zagrał Pan z Widzewem Łódź (Ruch przegrał sparing 0-3 przyp. red.). To efekt kontuzji czy strategia?- wszak nie zagra Pan w Wielkich Derbach Śląska…
Rafał Grodzicki: Przede wszystkim mam problem z kręgosłupem- byłem już na rezonansie magnetycznym. Na dniach lekarz klubowy będzie wiedział dokładnie co mi jest. Nie chcę ryzykować, zresztą nie jestem w stanie nawet normalnie truchtać dlatego zrobiłem swoje ćwiczenia na siłowni i teraz odpoczywam.
Za Wami obóz w Niechorzu. W każdym z tych sparingów- choć mówi się, że wyniki nie są najważniejsze w okresie przygotowawczym- strzelaliście bramkę. To chyba cieszy?
Bardzo cieszy, ale weźmy też pod uwagę to, że graliśmy z drużynami dużo słabszymi od nas- z niższych lig. Tam przede wszystkim pracowaliśmy nad naszą siłą i dynamiką. Sparingi to była taka dodatkowa część treningu. Wszystko teraz będziemy chcieli pokazać na zielonych boiskach w Turcji i tam już będziemy szlifować takie typowe zagrania taktyczne.
Właśnie przed Wami dopiero teraz wyjazd do Turcji. Trochę inaczej niż większość ligowców. Najpierw odbyliście w Polsce zgrupowanie, a dopiero teraz kolej na Turcję. Z czego wynika ta odwrócona kolejność? To zapewne decyzja sztabu szkoleniowego- wiecie coś o tym?
W Polsce do pierwszego zgrupowania potrzebna była przede wszystkim bardzo dobra siłownia, sztuczna nawierzchnia i fajny hotel. Na pewno koszt takiego pobytu jest dużo tańszy niż w Turcji. Drugi obóz to tak jak już wcześniej powiedziałem to muszą być zielone murawy przede wszystkim i dlatego wyjeżdżamy do Turcji i tam generalnie rozegramy tylko i wyłącznie sparingi.
Sprawa Macieja Scherfchena. W szatni jakoś tę sprawę się w ogóle komentuje? Ciężko powiedzieć, czy Maciek został usunięty z przyczyn tego, że jego kontrakt jest za drogi, czy z powodu, iż powiedział, że w Ruchu są zaległości finansowe. Rozmawiacie w ogóle na temat Maćka?
Przede wszystkim bardzo żałujemy, że odszedł, bo to była dusza towarzystwa- robił świetną atmosferę w szatni, a przy okazji był bardzo dobrym piłkarzem. Moim zdaniem bardzo wiele wniósł dobrego do naszej gry. A czy odszedł dlatego, że klubu nie stać na jego kontrakt, czy po prostu powiedział o dwa słowa za dużo- nie mam zielonego pojęcia. To pytanie jest do prezesów- do właściciela klubu. Niemniej na pewno żałujemy i komentarze w szatni są po prostu takie, że szkoda Maćka.
Na co Ruch stać w tym sezonie. Cel minimalistyczny to utrzymanie. A co Wy chcielibyście ugrać w tej rundzie- Rafał Grodzicki minimalistą jest?
W tamtym sezonie zajęliśmy 10 miejsce. Powiem tak: wydaje mi się, że utrzymanie 8 miejsca- w tej sytuacji, którą w tym momencie mamy w klubie- to moim zdaniem będzie nasz cel.
A Puchar Polski?
No tak jest jeszcze Puchar Polski i jeszcze gramy w Pucharze Ekstraklasy. Najważniejsza jednak będzie liga, a czy uda nam się coś w pucharach ugrać… coś fajnego dla nas zobaczymy.
Jak Ci się gra z Maciejem Sadlokiem na środku obrony? To młody zawodnik, który dość przebojowo wszedł do drużyny…
Zgadza się. Mi się podoba jego styl- nie boi się! Jest młodym zawodnikiem, rozumiemy się z nim bardzo dobrze. Oby grał, tak jak grał w poprzedniej rundzie. Mam nadzieję, że będziemy grać razem i będzie to wyglądało tak jak w ostatnich meczach.