Sport
Rajd Dakar/ Hołowczyc się wycofał

– Siedzimy i płaczemy – powiedział olsztyński kierowca zaraz po wycofaniu się z rywalizacji. – Nigdy nie jechaliśmy tak grzecznie, jak w tym Dakarze. Byliśmy w czołówce. Aż nie mogę uwierzyć, że przytrafiła nam się taka awaria. To był ostatni pustynny etap. Gdyby nie wydmy, może jakoś dotarlibyśmy do mety. Ale w tych warunkach było to niemożliwe – przyznał Hołowczyc.
Do feralnego 9-go etapu polska załoga była na 6. pozycji w klasyfikacji generalnej kierowców aut terenowych.