Sport

Raków Częstochowa vs. Victoria Koronowo

Sześć punktów, zero straconych goli. Tak prezentuje się dorobek Rakowa po dwóch wiosennych meczach II ligi. Na tym etapie dla Rakowa liczą się tylko zdobyte punkty bo rachunek jest bardzo prosty – żeby włączyć się do walki o awans trzeba wygrywać. Jeżeli w każdym spotkaniu zdobywać będziemy 3 punkty to czas pokaże na którym miejscu będziemy. Zobaczymy czy uda nam sie awansować do 1.ligi. Na razie dwa razy po 1-0 zobaczymy jak będzie dalej – mówi Leszek Ojrzyński. Drużyna z Częstochowy w meczu z Victorią Koronowo zrealizowała cel najmniejszym nakładem sił. Outsider z Koronowa długo bronił się przed niekorzystnym wynikiem, ale Tomaszewski w końcu skapitulował. Strzelcem- jak się później okazało jedynego gola- okazał się Lenartowski. Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo ciężki mecz. Chcieliśmy szybko zdobyć gola, żeby później było łatwiej, ale stało się tak jak się stało. Cieszymy się z 3 punktów mimo tak skromnego zwycięstwa – mówi Maksymilian Rogalski.

Humory w Częstochowie muszą dopisywać, bowiem lider II ligi – Kotwica Kołobrzeg – tylko zremisował w Legnicy. Strata do czołówki ekipy spod Jasnej Góry topnieje z każdą kolejką. W innych spotkaniach GKS Tychy zremisował z Zawiszą Bydgoszcz 0-0, natomiast Zagłębie Sosnowiec na wyjeździe wygrało z Elana Toruń 1-0.

Raków po 21-ej kolejce zajmuje 5 miejsce i ma tylko 7 punktów straty do lidera drugiej ligi Kotwicy Kołobrzeg. Po zwycięstwie nad Elaną Toruń Zagłębie Sosnowiec awansowało o 2 miejsca i obecnie zajmuje 7 pozycję. Gorzej wygląda sytuacja GKSu Tychy. Tyszanie nadal znajdują się w strefie barażowej zajmując 13 miejsce.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button