Kraj

RBN: Sytuacja polskich żołnierzy w Afganistanie

O zwołanie Rady wnioskował szef SLD Grzegorz Napieralski po tym, gdy w ciągu kilku dni w Afganistanie zginęło dwóch polskich żołnierzy, a 14 zostało rannych.

Jarosław Kaczyński wyjaśnił, że jeśli zostanie prezydentem, pierwsze posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego będzie dotyczyło roli polskiego kontyngentu w afgańskiej misji.

Szef sejmowej Komisji Obrony Narodowej Stanisław Wziątek z Lewicy powiedział, że trzeba jak najszybciej zmienić charakter misji w Afganistanie – odejść od stricte wojennego i zająć się zwiększeniem wsparcia dla ludności cywilnej. Stanisław Wziątek uważa, że odpowiedzialność za prowincję Ghazni powinni przejąć Amerykanie lub żołnierze armii afgańskiej. W opinii posła Lewicy, obecne zadania przekraczają możliwości polskich żołnierzy. Nasze siły powinny według Stanisława Wziątka zająć się działaniami stabilizacyjnymi, saperskimi czy szkoleniami.

Szef sejmowej Komisji Obrony Narodowej zaznaczył, że należy zdecydowanie zwiększyć działania w zakresie pomocy rozwojowej i humanitarnej, pozwoli to bowiem zyskać przychylność afgańskiego społeczeństwa. “Musimy się skoncentrować na tym, by podnieść poziom życia Afgańczyków, trzeba budować drogi, studnie, polepszyć edukację i opiekę zdrowotną” – wyliczał poseł.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Kolejna kwestia ważna dla Lewicy to precyzyjne określenie terminu wyprowadzenie polskich wojsk z Afganistanu. Stanisław Wziątek dodał, że jest to proces długoterminowy i poważna operacja logistyczna. W jego ocenie, pierwsze kroki ku temu mogą zostać podjęte jeszcze w 2010 roku, tak by kompletnie wyjść z tego kraju do końca 2011 roku.

Odnosząc się do założeń szefa BBN Stanisława Kozieja w sprawie wycofania polskich żołnierzy z Afganistanu, poseł Wziątek powiedział, że są one w wielu punktach zbliżone do oczekiwań lewicy.

Generał Koziej napisał, że naszego kraju nie stać w żadnym wypadku politycznie, ekonomicznie i wojskowo na dalsze zwiększanie swego zaangażowania. Zdaniem generała konieczna jest korekta dotychczasowej polskiej strategii wobec Afganistanu i powinny jej przyświecać dwa główne cele: ratowanie NATO przed strategiczną katastrofą w Afganistanie oraz uchronienie się przed ugrzęźnięciem na trwałe w pułapce operacyjnych sprzeczności między skalą i charakterem zadań a możliwościami.

Generał zakłada, że jeśli polskie inicjatywy nie uzyskają akceptacji całego NATO i sojusz nie mógł podjąć decyzji ani o przekształceniu statusu operacji w obowiązkową, ani o planowym wycofaniu się, powinniśmy definitywnie zakończyć nasz udział w kampanii afgańskiej. Za realną perspektywę Stanisław Koziej uznał rok 2012.

Według polskiej strategii, nasi żołnierze powinni zakończyć misję do 2013 roku. W tej chwili w Afganistanie jest 2600 naszych żołnierzy.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button