Rekiny kontra Skorpiony

Rybnickie “Rekiny” wyprawy do Łotwy nie mogą zaliczyć do udanych. Wicelider pierwszej ligi doznał bowiem sromotnej porażki z Lokomotivem Daugavpils 34-59. – Daugavpils u siebie na własnym torze jest bardzo silny. Zawodnicy bardzo dobrze znają swój tor i dzięki temu w tym spotkaniu byli niesamowicie szybcy. Drużyna z Łotwy jeździe do końca tak jakby jechali o Grand Prix czy Mistrzostwo Świata – tłumaczy Dariusz Momot, dyrektor sportowy RKM-u ROW Rybnik. Szybki i sprawny motocykl jest połową sukcesu na torze. Zawodnicy więc aby dobrze przygotować się do kolejnych zawodów po każdym meczu swoją maszynę muszą… – Kompletnie praktycznie rozebrać, wszystko kompletnie umyć i przy składaniu oglądać czy nic się nie uszkodziło, Czy wszystkie części się nie pokrzywiły i na tym to polega. Przygotowanie takiego motocykla trwa ok 5 godzin – wyjaśnia Paweł Wowra, mechanik RKM-u ROW Rybnik.

Druga połowa to indywidualne umiejętności zawodników. A tych żużlowcom z Rybnika nie brakuje. Rekiny zajmują bowiem drugie miejsce w pierwszoligowej tabeli, a przed nimi kolejny mecz tym razem z zespołem z Poznania. Żużlowcy aby nie tracić dystansu do lidera – Unii Tarnów muszą…- Przygotować się maksymalnie, sprężyć to co trzeba. Będą pewne małe kosmetyki w składzie no i musimy ten mecz wygrać, żeby nie stracić zaufania kibiców – dodaje Adam Pawliczek, trener RKM-u ROW Rybnik.

Rybniccy kibice już nie raz w tym sezonie udowodnili, że potrafią wspierać drużynę w tych dobrych jaki i tych złych momentach. W spotkaniu z Poznaniem miłośnicy rybnickiego klubu nie zobaczą Ronnie Jamrożego, który przebywa w Wielkiej Brytanii na leczeniu barku. Wielkie emocje na owalu w Rybniku rozpoczną się jutro o godz 18. Retransmisja tego spotkania w piątek w TVS o godz 22:10.