Region

Remont bieżni na katowickiej AWF

Choć może to dziwić, w tym miejscu rzadko spotykamy biegaczy. I nic w tym dziwnego, bo na stadionie katowickiej AWF na sportowców czekają takie atrakcje: sprinter przygotowujący się do startu może… zapaść się pod ziemię. Być może z takich powodów na 25 letniej nawierzchni, częściej można zobaczyć bezdomnego kundla niż sportowca. Sytuacja jednak ulegnie zmianie.

Dziś na stadion przy ulicy kościuszki wjechały koparki.

– Nie ukrywam, że będzie to kapitalny remon, wymiania nawierzchni tartanowej, remont trybun, gdzie wkońcu będzie można normalnie funkcjonować – mówi Zbigniew Waśkiewicz, rektor.

Normalne funkcjonowanie ma zapewnić kwota sześciu milionów złotych. Oprócz stadionu ma powstać profesjonalna hala lekkoatlatyczna do zimowych treningów. Dzięki tym pieniądzom być może katowicki stadion będzie wyglądał tak jak, ten otwarty miesiąc temu w Kędzierzynie Koźlu. Jeżeli inwestycja zostanie zakończona planowo to na nowej tartanowej nawierzchni pierwszego zawodnika zobaczymy we wrześniu. Pierwszy trening na hali ma się odbyć jeszcze przed zimą. Być może w tym roku zima nie zaskoczy lekkoatletów.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button