Remont wiaduktu w Czeladzi dobiega końca, ale to nie koniec utrudnień
Roboty drogowe polegały na generalnym remoncie wiaduktu łączącego Czeladź z Będzinem. Podyktowane były złym stanem technicznym obiektu. – Remontowana jest cała konstrukcja wiaduktu, jednak cały czas utrzymana jest przejezdność – wyjaśniała w ubiegłym roku Dorota Marzyńska, rzecznik GDDKiA oddział w Katowicach.
Drogowcy zmuszeni byli do poprowadzenia zwężeń zarówno pod, jak i na wiadukcie. Dodatkowo powstała tymczasowa kładka dla pieszych. Ponadto, by poprawić bezpieczeństwo na samym wiadukcie powstały dwa tymczasowe ronda. Jedno od strony ulicy Będzińskiej, drugie Czeladzkiej.
Ich zadaniem było kontrolowanie ruchu wjeżdżających i opuszczających wiadukt samochodów, szczególnie, że jeden z pasów drogi był stale wyłączony z ruchu. Teraz ronda zniknęły. Oznacza to, że prace przy remoncie dobiegają końca.
– Zakończony został główny etap prac, więc ronda nie są już niezbędne dla zapewnienia przejezdności w każdym kierunku na węźle połączenie DK 94 i DK 86. Etapami przywracana jest organizacja ruchu sprzed rozpoczęcia remontu. Utrudnienia występują jeszcze w ciągu DK 86 pod wiaduktem. Zakończenie prac zaplanowano na 5 października 2010 roku – wyjaśnia Marzyńska.
Zakończenie prac przy wiadukcie koło M1 w Czeladzi nie oznacza, że kierowcy podróżujący z Katowic w stronę Częstochowy odetchną. Obecnie wymieniany jest asfalt na przy rozjeździe w kierunkach Warszawy i Krakowa. Ten remont zakończy się jeszcze w tym miesiącu. Jednak kilkaset metrów dalej GDDKiA remontuje kolejny wiadukt. Te prace powinny zakończyć się w listopadzie 2010 roku.