Remonty dróg na Śląsku i w Zagłębiu. Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość

Płynnie jechać w kierunku Strzelec Opolskich drogą krajową 88 nie będzie można o wiele dłużej niż planowano. Trwająca od pół roku przebudowa tego wiaduktu skazuje kierowców na objazdy przez Gliwice. – Przedostać się tu z jednej strony na drugą stronę, to można dostać kota, ale są roboty to co zrobić. Ale jest bardzo trudno – mówi Ryszard Pender, kierowca. I jeszcze jakiś czas łatwiej nie będzie. Przebudowa wiaduktu miała się zakończyć w październiku. Remont jednak okazał się bardziej skomplikowany niż można to było przewidzieć. – Podczas prac rozbiórkowych po zbadaniu konstrukcji, wtedy kiedy mogliśmy dotrzeć do pewnych miejsc, okazało się, że zakres znacznie się zwiększył, że konstrukcja jest znacznie bardziej skorodowana, aniżeli można było przypuszczać – wyjaśnia Jadwiga Jagiełło-Stiborska, Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach.

Przypuszczalnie więc utrudnienia na DK88 potrwają jeszcze osiem miesięcy. Jeśli oczywiście wykonawcy po raz kolejny coś nie zaskoczy. Utrudnień tylko w samych Gliwicach jest o wiele więcej. M.in. za sprawą budowy dwóch odcinków Drogowej Trasy Średnicowej. Pogubić się można nie tylko w centrum, ale też na obrzeżach miasta. Z objazdami radzą sobie tylko nieliczni kierowcy. – Jak się zna skróty i tyle lat się jeździ, to zna się te boczne uliczki, którymi idzie przejechać – uważa Mariusz Augustyniak, mieszkaniec Gliwic. Ci, którzy tak dobrze miasta nie znają, na komfort jazdy w Gliwicach poczekać będą musieli jeszcze dwa lata. – Mówiliśmy gliwiczanom, że taki moment nastąpi, że będzie się trzeba z utrudnieniami liczyć, ale potem efekt DTŚ od Gliwic do Katowic wart jest chyba tego, żeby chwilę pocierpieć – podkreśla Marek Jarzębowski, UM w Gliwicach.

Pocierpią też ci, którzy w stronę Krakowa zamiast autostradą A4 pojadą krajową 94. Również i tu powodem utrudnień jest przebudowa wiaduktu. Od jutra ta konstrukcja w Dąbrowie Górniczej ma być rozbierana. Utrudnienia będą też na całym dąbrowskim odcinku tej drogi. Ruch będzie odbywał się w dwóch kierunkach jednym pasem. – Ze względu na długość tego remontowanego odcinka, jak również zakres prac i natężenie ruchu w tym rejonie, gdzie nie możemy tej drogi całkowicie wyłączyć z ruchu, będzie przebiegać etapowo – informuje Bartosz Matylewicz, UM w Dąbrowie Górniczej.

Poczynając od rozbiórki wiaduktu, która ma potrwać około tygodnia. Jednak przebudowa całej drogi nr 94 w Dąbrowie Górniczej zakończy się najwcześniej jesienią przyszłego roku.