Rewolucja w edukacji. 820 milionów euro na szkolnictwo zawodowe!
Praktyka czyni mistrza to prawda znana od wieków, ale ministerstwo edukacji dopiero teraz wzięło ją sobie głęboko do serca. Połączenie teorii z praktyką w proporcjach 50 na 50 – to nowy sztandarowy projekt Joanny Kluzik Rostkowskiej. Zmiana polega na zwiększeniu liczby godzin nauki przez praktykę. Jak twierdzą sami uczniowie to zmiana potrzebna. – Jesteśmy słabo wykształceni w tym zawodzie, bo teoria dużo nie da, a jednak jak gotujemy i nosimy tace to lepiej nauczymy się tego zawodu – uważa Oliwia Okońska. uczennica Zespołu Szkół Gastronomicznych w Katowicach.
– Kiedy jest się dłużej w pracy to lepiej się poznaje ekipę, z którą się pracuje, przez ten większy kontakt lepiej można się wszystkiego nauczyć. Bo tak jak się siedzi tylko te 6 godzin wtedy można tylko zrobić swoje – dodaje Filip Witkowski. uczeń Zespołu Szkół Gastronomicznych w Katowicach.
Praktyki do tej pory zajmowały średnio około 20 proc. czasu jaki uczeń spędzał w szkole. Po reformie będzie ich więcej. Zmiany mają wejść w życie od nowego roku szkolnego. Ministerstwo tłumaczy, że to zwiększy szanse absolwentów szkół zawodowych na rynku pracy. – Po pierwsze to zawsze lepiej się ćwiczy na żywym organizmie niż w jakichś warunkach sterylnych, a poza tym to zawsze zwiększa szanse, że jak taki pracodawca spojrzy na takiego ucznia i mu się spodoba to wtedy mu da pracę – podkreśla Joanna Kluzik-Roskowska. minister edukacji narodowej. Środkiem do realizacji tego projektu jest 820 milionów euro. To suma, która resort zamierza wydać do 2020 właśnie na szkolnictwo zawodowe. Taka reforma poskutkował już za granicą. – Wszystkie kraje, które tę metodę stosują, czyli Niemcy, Dania i Austria, także część krajów a z Europy środkowej – Czechy i Węgry, odnotowują bardzo niską stopę bezrobocia u osób do 25 roku życia – informuje Grzegorz Sikorski. dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach.
Przy okazji ma poprawić się współpraca między samorządowcami a lokalnym biznesem. Tak, by wiadomym było jakich specjalistów potrzebuje dany region. – Tutaj akurat na Śląsku mamy wiele sąsiadujących ze sobą samorządów. Niemniej obecny system finansowania oświaty powoduje, że samorządy w ogóle ze sobą nie współpracują – oznajmia Urszula Stacha, dyrektor Zespołu Szkół Gastronomicznych w Katowicach.
Planowana reforma szkolnictwa zawodowego będzie największą zmianą w systemie edukacji od 2012 roku. Ministerstwo wciąż czeka na nowe pomysły, które zrewolucjonizować mogą polską szkołą, tak by armia absolwentów po opuszczeniu szkolnych murów nie była… armią bezrobotnych.