Sport

RKM ROW Rybnik vs Unia Tarnów

Szósty kontra pierwszy czyli “Kopciuszek” z dwumilionowym budżetem i pierwszoligowy potentat. Krezusi z Tarnowa z 5,5 milionowym kapitałem stanęli na drodze RKM-u ROW do Centernet Mobile Speedway Ekstraligi w pierwszym meczu fazy play off. – Cel, który mieliśmy osiągnęliśmy! Utrzymaliśmy się w pierwszej lidze, a że trafiliśmy na Unię Tarnów? Cóż… nic na to nie poradzimy. Pojedziemy spokojnie mecz i myślę, że zawodnicy dadzą z siebie wszystko, by pokazać ząb rekina – uważa Adam Pawliczek, trener rybnickich żużlowców.

Życzenie trenera stało się faktem, bo “Rekiny” pokazały zęby. Zawodnicy Adam Pawliczka mimo dwóch porażek w sezonie zasadniczym 31-59 oraz 23-68 zaczęły mecz, jak równy z równym. Efekt? Po 4 biegach przy Gliwickiej mieliśmy sensacyjny remis 12-12. Spokój zachowywał jednak trener “Jaskółek” Roman Jankowski. – Tor jest bardzo dobrze przygotowany. Na pewno o wiele lepiej niż w sezonie zasadniczym. Tor jest równy, twardy tak że powinien sprzyjać moim zawodnikom – stwierdza Jankowski.

I ten dobry tor tarnowskie gwiazdy zaczęły wykorzystywać w kolejnych wyścigach. Brylowali Duńczycy Bjarne Pedersen oraz Patrick Hougard. Pierwszy z nich zdobył 15 punktów, drugi dołożył 10. To było zbyt wiele, jak na możliwości gospodarzy, którzy musieli uznać wyższość “Jaskółek” i przegrali 37-54.

W Rybniku nikt z porażki tragedii jednak nie robił, a wszyscy znakomicie się bawili. – Będziemy pamiętać ten – moim zdaniem – mecz sezonu. Fantastyczna atmosfera i rewelacyjna zabawa. Setka totalna setka! A zawodnicy? Powalczyli to jest można powiedzieć, że zrobili swoje – podkreśla Michał Pawlaszczyk, prezes RKM-u ROW Rybnik.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Organizatorzy po zakończeniu meczu postanowili podziękować kibicom za ich wsparcie i przygotowali dla nich pirotechniczną niespodziankę… Bo wprawdzie rewanż w niedzielę w Tarnowie, ale trudno przypuszczać, by “Rekiny” mogły wygrać z Unią na jej torze i to aż 18 punktami.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button