RegionWiadomość dnia

Rodzice Madzi w katowickiej prokuraturze. Dwa kolejne zarzuty dla Katarzyny.

Pierwszy z zarzutów dotyczy wprowadzania organów ścigania w błąd przez Katarzynę W. Miała ona informować o rzekomym porwaniu jej dziecka. Drugi zarzut dotyczy tworzenia fałszywych dowodów w sprawie rzekomego porwania, które miały skierować śledztwo na fałszywe tropy. Oba zarzuty są zagrożone karą 2 lat więzienia.

Katowicka prokuratura – ze względu na dobro śledztwa, nie ujawnia więcej szczegółów sprawy. Śledczy nie ujawniają także stanowiska Katarzyny W. wobec przedstawionych jej zarzutów, oraz tego – jak na nie zareagowała ona, oraz jej mąż. Już wcześniej Katarzynie W. przedstawiono zarzut nieumyślnego spowodowanie śmierci dziecka. Według zeznań kobiety, miała ona upuścić dziecko na podłogę. Przyczyną śmierci Madzi miało być uderzenie głową o próg. W zeszłym tygodniu katowicka prokuratura pinformowała o dalszej analizie hipotezy, mówiącej o udziale osób trzecich w całej sprawie, a być może także w ukryciu zwłok półrocznej Magdy.

Prokuratura nie ujawnia czy jest jeszcze jakiś cel dla którego Katarzyna i Bartosz W. przyjechali dzisiaj do Katowic. Być może chodzi także o wyjaśnienie, co było na dyskach twardych komputerów zabezpieczonych w mieszkaniach rodziców dziewczynki i ich rodzin. W mediach kilka dni temu pojawiły się informacje, mówiące że ktoś wchodził z jednego z zabezpieczonych przez śledczych komputerów na strony dotyczące zaczadzeń, cen dziecięcych trumien i wysokości zasiłków pogrzebowych. Informacje o tym że na strony takie wchodzili rodzice Magdy – zdementowali oni sami na specjalnej konferencji prasowej, mówiąc jednocześnie że nie było takich wejść przed śmiercią ich córki. Rodzice Madzi nie rozmawiali dzisiaj z dziennikarzami, szczelnie otoczeni przez ochroniarzy z biura Rutkowskiego.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button