Rodzice okupują szkoły
“Pierwszego września przyprowadzimy nasze dzieci tu, do Kalnika do szkoły i sami będziemy je uczyć jak umiemy” – powiedziała PAP Weronika Budka, która okupuje szkołę w Kalniku. Budka twierdziła, że w piątek w strajku okupacyjnym uczestniczy ok. 50 osób: rodziców i dziadków uczniów podstawówki. Burmistrz Morąga Tadeusz Sobierajski w rozmowie z PAP potwierdził, że decyzja o likwidacji obu szkół zapadła 27 sierpnia. Wyjaśnił, że było to spowodowane trwającą od pół roku procedurą likwidacji. Gmina w tym czasie m.in. odwołała się do Ministerstwa Edukacji Narodowej od opinii kuratora, który nie chciał likwidacji obu placówek. “Decyzja o likwidacji wynika z tego, że w gminie jest nieracjonalna sieć szkół podstawowych” – powiedział PAP burmistrz Sobierajski. Burmistrz Sobierajski zapowiedział, że 1 września w obu budynkach zostaną odłączone media, a rodzice zostali poinformowani o tym, że okupacja budynków jest niezgodna z prawem. Wójt dodał też, że nie widzi potrzeby spotykania się ze strajkującymi. “Co mam być przez nich zlinczowany?” – pytał retorycznie. Sobierajski zapewnił PAP, że nauczycielom likwidowanych szkół zostanie zaproponowana praca gdzie indziej, etaty stracą natomiast pracownicy obsługi i administracji.
