Rodziny ofiar tragedii wojskowej CASY zgodziłyby się na odszkodowanie w wysokości 250 tysięcy zł

Mecenas Sylwester Nowakowski, który reprezentuje bliskich tragicznie zmarłych żołnierzy poinformował, że wniosek w tej sprawie w poniedziałek ma wpłynąć do Ministerstwa Obrony Narodowej.

Prawnik zaznaczył, że nie powinno się traktować rodzin osób, które zginęły pod Mirosławcem inaczej, niż bliskich ofiar katastrofy prezydenckiego TU-154M. Jak mówił – w obydwu katastrofach zginęli wojskowi.

Sylwester Nowakowski zaznaczył, że ciągnąca się już prawie trzy lata sprawa odszkodowań to sprawa bolesna dla wdów i dzieci tragicznie zmarłych żołnierzy. Jak dodał, trzeba tę kwestię rozwiązać delikatnie i w sposób wyważony.

Dodał, że przyznanie rodzinom odszkodowań do skarbu państwa byłoby honorowym zakończeniem sprawy. Mecenas Nowakowski zaapelował do ministra Bogdana Klicha o ponowne rozpatrzenie tej kwestii i przyznanie odszkodowań w wysokości 250 tysięcy złotych także rodzinom żołnierzy, którzy zginęli pod Mirosławcem.

Ministerstwo Obrony Narodowej zakomunikowało, ze jest gotowe do rozmów w sprawie zawarcia ugód na drodze sądowej z rodzinami ofiar katastrofy samolotu CASA. Jednak MON podkreśla, że stanowisko resortu w tej sprawie musi uwzględniać obowiązujący stan prawny. W dniu wypadku samolotu CASA nie obowiązywały bowiem odpowiednie artykuły Kodeksu Cywilnego, które można zastosować w przypadku ugód zawieranych z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku.