Region

Rok bez ograniczeń

Na moście Przyjaźni i to jakiej przyjaźni. Miejsce, które najpierw dzieliło, a teraz łączy, skłania też do refleksji. – Wiadomo jak Bóg chce to daje dziesięcioma rękami, że dwie nie przyjmą, a jak on zabiera to dziesięcioma rękami, że dwie nie obronią czyli robi z nami co chce. Znosi granice ustanawia granice, to jest normalnie zamieszanie całkiem duże – mówi Aleksander Wojtasik, mieszkaniec Cieszyna. Zamieszanie, które zaczęło się dokładnie rok temu. Graniczne symbole znikały jeden po drugim, a z nimi często nienaturalne podziały. – Możemy poruszać się gdzie chcemy, czujemy się swobodnie, możemy się spotykać. Ja mam rodzine w Polsce, także jestem szczęśliwa, że możemy ich odwiedzić kiedy chcemy, to jest super – cieszy się Kristina Liboskova, mieszkanka czeskiego Cieszyna.

Rok po wejściu do strefy Schengen ponad połowa Polaków (54%) uważa, że było to dla nich korzystne wydarzenie tylko 3% ankietowanych przyznaje, że zniesienie kontroli granicznych było raczej niekorzystne, zaś 43% stwierdza, że nie miało dla nich żadnego znaczenia. Te korzyści najbardziej widoczne są dla mieszkańców Cieszyna. – Nikt tutaj nie stoi, nie trzeba wyciągać tych paszportów różnych, tak jest swobodnie po prostu się chodzi – mówi Jolanta Stopa, mieszkanka Cieszyna. – Pamiętam oczywiście jeszcze listy, gdzie się chodziło na przepustki było ciężko załatwić, ale ostatnie lata juz było raczej elegancko – dodał Czesław Skwiertnia, mieszkaniec Cieszyna.

Zanim na granice trafili panowie w niebieskich uniformach, dominowały tam inne mundury. Ale kto myśli, że Schengen funkcjonariuszy straży granicznej pozbawiło pracy – jest w błędzie. – Do nas przyjeżdżali ludzie, my ich kontrolowaliśmy, sprawdzali praktycznie 100% stanu, który przejechał granicę czy mogą wjechać z terytorium RP, teraz nasza praca polega na wyrywkowych kontrolach – opowiada mjr Paweł Długosz, Śląska Straż Graniczna. Zamknięta granica to już historia, dzisiaj do historii przeszło jej otwarcie. Jak podkreśla politolog Tomasz Słupik do esencja euro integracji. – W jakimś stopniu to jest jeden z najbardziej praktycznych wymiarów europy, który każdy z nas na własnej skórze doświadcza. Myslę, że to jest to co powinniśmy robić, to jest ten kierunek, w którym powinniśmy jakby podążać.

A kierunek może być, zakupowy, spacerowy… albo sentymentalny.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button