Rok szkolny 2014/2015 i darmowe podręczniki. Sprawdzamy, czy już dojechały do szkół! [ZDJĘCIA, WIDEO]
Co roku nowe książki i nowe ceny. –Syn np. idzie do 6 klasy teraz, także już wydałam 500 złotych, a jeszcze została tylko historia – wylicza Anna, mieszkanka Katowic. Historia jednak wkrótce zmieni swój bieg. Jak na razie największe koszty przy zakupie podręczników ponoszą rodzice uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. -Za taki cały zestaw książek, dla podstawówki w tym przedziale 2 klasa, 6 klasa to jest tak średnio 300, 400 a nawet 500 złotych w zależności która to jest klasa i ile książek jest wymaganych – mówi Marzena Kręblewska, księgarnia Matras. A wymaganych jest coraz więcej. Odetchnąć mogą tylko rodzice pierwszoklasistów. Do wszystkich szkół właśnie rozwożone są nowe elementarze. -Pierwsza część trafiła już do szkół, mamy go od wczoraj w szkole zgodnie ze złożonym zamówieniem. Dopiero po pełnym roku będzie można coś powiedzieć na temat całości podręcznika – podsumowuje Irena Cichoń, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 53 w Katowicach.
Podręcznika, który składa się z czterech części. Powstawanie każdej z nich konsultowane było z nauczycielami i rodzicami. -Znajdują się w nim ilustracje, na początek jest to taki tydzień adaptacyjny, gdzie mamy różne kolorowe ilustracje dotyczące najbliższego środowiska dzieci, a potem już przechodzimy konkretnie do literek i cyferek – mówi Dorota Dędzik, SP nr 3 Gliwice. Zatwierdzony zestaw podręczników ma służyć w szkole co najmniej trzy lata, tak by inni uczniowie rozpoczynający naukę w pierwszej klasie mogli z niej także korzystać. -Bardzo istotne jest to, że bardzo przejrzysty jest spis treści, na którym łatwo się odnaleźć, dziecko też może łatwo odnaleźć – dodaje Dorota Dędzik, nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 3 w Gliwicach. Elementarze dla pierwszoklasistów to tylko początek finansowania książek. Docelowo od 2017 r. wszyscy uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów będą mieli zapewnione darmowe podręczniki, które będą własnością szkół.
-Dodatkowo również gminy zgłaszały zapotrzebowanie na dofinansowanie do podręcznika z języka obcego, to jest do 25 złotych, plus na materiały ćwiczeniowe na każdego ucznia do 50 złotych, czyli to jest ok 75 złotych na każdego ucznia – mówi Anna Wietrzyk, rzecznik Śląskiego Kuratorium Oświaty w Katowicach. Na zakup podręczników i materiałów edukacyjnych z budżetu państwa przeznaczonych ma zostać w tym roku 66 milionów zł. Do 2017 roku kwota ta będzie rosła i osiągnie ponad 350 milionów złotych. Nawet jeżeli szkoła nie będzie chciała korzystać z rządowych podręczników, rodzice nie będą obciążeni kosztami. W takiej sytuacji zakup książek będzie musiała sfinansować gmina prowadząca daną szkołę.
