Świat

Rosja/ Eksplozje pod komisariatem

Najpierw nieznany sprawca zdetonował na sobie pas z ładunkami wybuchowymi w momencie, gdy samochód z milicjantami wjeżdżał na teren jednostki – podał Komitet Śledczy przy rosyjskiej Prokuraturze Generalnej. Dwóch milicjantów zginęło, a trzech zostało rannych. Mężczyzna próbował przedostać się na plac znajdujący się przed budynkiem milicji, gdzie odbywała się poranna zbiórka około 50 milicjantów. Został zatrzymany przy wejściu do budynku posterunku i wtedy eksplodowała bomba

Nieco później przed tym samym posterunkiem, zdetonowana została zdalnie bomba w zaparkowanym samochodzie. W wyniku tego wybuchu, ranny został pracownik prokuratury.

Wczoraj w Dagestanie w wyniku eksplozji wykoleił się pociąg towarowy. Nikt nie został poszkodowany. W środę także w Dagestanie w wyniku wybuchu dwóch bomb w mieście Kizlar zginęło 12 osób.

Tydzień temu miał miejsce tragiczny zamach w rosyjskim metrze. Zginęło 40 osób. Prasa informowała, że jedną z dwóch samobójczyń, które dokonały zamachów w Moskwie, była wdowa po przywódcy separatystów z Dagestanu Umałacie Magomiedowie, zabitym 31 grudnia 2009 roku podczas operacji rosyjskich służb.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button